- Pojawiły się oferty, ale to na razie nic konkretnego. Czekam na rozwój wypadków w Warcie. Jeśli prezesowi Januszowi Urbaniakowi uda się pozyskać sponsorów, to nie wykluczam pozostania w Poznaniu. W podobnej sytuacji jest jeszcze kilku moich kolegów z drużyny. W ostatnim sezonie, jak podkreśla często trener Bogusław Baniak, za dużo było improwizacji. Niektórzy koledzy pracowali i nie zawsze mogli uczestniczyć we wszystkich zajęciach, a na jedno z najważniejszych spotkań w rundzie, do Pruszkowa, pojechaliśmy w dniu meczu - powiedział Szmatuła na łamach oficjalnego serwisu Zielonych.
Już niebawem powinniśmy poznać klubową przyszłość tego zawodnika. Być może 27-letni bramkarz pójdzie jednak drogą trenera Bogusława Baniaka i również zdecyduje się na pozostanie w Warcie.