Prokuratura zajmie się budową stadionu Wisły Kraków
Krakowska prokuratura sprawdzi czy budowa stadionu miejskiego im. Henryka Reymana, który na co dzień użytkuje Wisła, przebiegła zgodnie z prawem. Chodzi dokładnie o rok 2007 i sposób wyłonienia biura architektonicznego, który miał przygotować projekt, dostosowujący modernizowany obiekt do wymogów goszczenia przy Reymonta 22 spotkań Euro 2012.
Maciej Kmita
Budowa nowego stadionu Wisły trwa już od listopada 2004 roku. W momencie rozpoczęcia inwestycji obiekt zaprojektowany przez krakowskiego architekta Wojciecha Obtułowicza miał docelowo pomieścić 20 tysięcy widzów. Kiedy Kraków postanowił starać się o organizację spotkań w ramach Euro 2012, pojawiła się potrzeba powiększenia pojemności stadionu.
Miasto nie ogłosiło konkursu, który miał wyłonić autora nowego projektu i pracę powierzyło Obtułowiczowi, ponieważ - jak utrzymuje Magistrat - "architekt posiadał pełnię praw autorskich do projektu". Właśnie brak konkursu wzbudził podejrzenia krakowskich śledczych, którzy zainteresowali się kwestią stadionu, badając głośną pod Wawelem sprawę Jana T., byłego dyrektora Zarządu Dróg i Transportu, na którym ciąży kilkadziesiąt zarzutów korupcyjnych. - Postępowanie jest prowadzone w sprawie o niedopełnienie obowiązków przez pracowników ZDiT - mówi rzecznik prokuratury okręgowej, Bogusława Marcinkowska.
Władze miasta bronią się, tłumacząc, że w 2007 roku gotowe były już trybuna południowa i północna, a powierzenie pracy nowemu architektowi mogło wiązać się ze zrównaniem z ziemią istniejących elementów i co za tym idzie, zmarnowaniem ok. 50 mln złotych, za które powstały te trybuny. Dodatkowo budową stadionu "od zera" miałaby wydłużyć finał inwestycji. Dalsze prace powierzono zatem nie mającemu doświadczenia w projektowaniu tego typu obiektów Obtułowiczowi.
W kolejnych latach okazało się, że projekt jego autorstwa zawierał błędy konstrukcyjne, przez co koszt wzniesienia stadionu wzrósł już o 100 mln złotych i nadal nie wiadomo ile dokładnie Miasto zapłaci za budowę stadionu im. Henryka Reymana.
Po sześciu latach od pierwszego wbicia łopaty wciąż nie wybudowana jest trybuna zachodnia. Według zapewnień przedstawicieli Miasta, które padły w czasie sierpniowej konferencji na stadionie, obiekt w całości miał być oddany do użytku w połowie listopada. Teraz już wiadomo, że wszystkie cztery trybuny czynne będą najwcześniej na wiosnę przyszłego roku.
