- Nie płaczę, że byłem powołany do kadry, a nie zagrałem. A o szansie debiutu w grudniu wspomniał mi już trener bramkarzy Jacek Kazimierski. Po powrocie z Ameryki żegnał mnie słowami: "Młody, grzej silniki na grudzień!" - mówi Przeglądowi Sportowemu golkiper Jagiellonii Białystok.
W ekstraklasie nie puścił już gola od 292. minut. Klubowy rekord wynosi 556 minut i należy... do niego samego.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Źródło artykułu: