Sobota w La Liga: Przyszłość Torresa w FC Barcelonie?

Fatalna dyspozycja Liverpoolu może doprowadzić do odejścia Fernando Torresa, który znalazł się pod lupą trenera FC Barcelona - Josepa Guardioli. Zmieniać otoczenia nie ma zamiaru Karim Benzema. Francuz zapowiada za to walkę o podstawowy skład Realu Madryt. Z kolei w ciągu dwóch tygodni nowy kontrakt do 2016 roku ma podpisać Juan Mata z Valencii.

Barcelona powalczy o Torresa

Wielkie problemy Liverpoolu mogą wywołać wyprzedaż najlepszych graczy. O odejściu z Anfield Road coraz częściej myśli Fernando Torres. Hiszpański napastnik, podobnie jak reszta ekipy, nie zachwyca i w 8. meczach wpisał się zaledwie raz na listę strzelców.

Zainteresowany sprowadzeniem byłego snajpera Atletico jest trener FC Barcelony - Josep Guardiola. Również sam piłkarz z chęcią przeprowadziłby się na Camp Nou, gdzie gra wielu jego kolegów z reprezentacji Hiszpanii.

Benzema chce udowodnić swoją wartość

Od początku pobytu w Realu Madryt na stałe do podstawowego składu nie może przebić się Karim Benzema. Francuz ma jednak zamiar dalej ciężko pracować, aby przekonać do siebie trenera Jose Mourinho. W tym sezonie były gracz Lyonu w sześciu występach strzelił tylko jedną bramkę.

- Ciężko pracuję, aby jak najwięcej grać. Jestem pewien, że osiągnę sukces z Realem Madryt. Nie mam najmniejszych wątpliwości, co do tego. Chcę wszystkim udowodnić, że jestem dobrym napastnikiem, który potrafi strzelać dużo bramek i pięknie grać w piłkę - przyznał Benzema.

22-latek już w lecie był łączony z odejściem z Santiago Bernabeu. Francuz znajdował się pod obserwacją włodarzy Manchesteru United.

Iniesta nie wierzy w wielkość Mourinho

Pomocnik FC Barcelony - Andres Iniesta wątpi, aby przyjście Jose Mourinho na Santiago Bernabeu polepszyło grę Realu.

- Mourinho? Real Madryt walczył z nami do końca w poprzednim sezonie i nie wiem czy on poprawił ich grę - przyznał strzelec jedynej bramki w finale ostatniego mundialu.

Mata w Valencii do 2016

Potwierdziły się informacje o zaawansowanych rozmowach pomiędzy Juanem Matą i Valencią w sprawie przedłużenia kontraktu. Hiszpański skrzydłowy ma pozostać na Estadio Mestalla do 2016 roku. Oprócz 4-letniej prolongaty, zawodnik będzie otrzymywać wyższą pensję.

Jest to zła informacja dla Interu, FC Barcelony czy Liverpoolu. Wszystkie kluby były bowiem łączone ze sprowadzeniem Maty.

Źródło artykułu: