Niedziela w Premier League: Hodgson śmieje się z Rijkaarda, Chelsea poprze plan zmniejszenia pensji

Menedżer Liverpoolu Roy Hodgson szydzi z Franka Rijkaarda, który zdaniem prasy miałby zastąpić go na stanowisku menedżera Liverpoolu. Tymczasem Chelsea Londyn jest gotowa poprzeć plan wprowadzania limitów pensji w Premier League. Natomiast rodzina Glazerów zamierza przeznaczyć na nowych piłkarzy większe fundusze, aby nie pojawiła się podobna sytuacja, w której jeden z zawodników twierdzi, iż Manchesterowi United brakuje ambicji.

Hodgson śmieje się z Rijkaarda

Frank Rijkaard jest podobno kandydatem do zastąpienia na stanowisku menedżera Liverpoolu Roy'a Hodgsona. Jednak szkoleniowiec The Reds śmieje się ze świetnego niegdyś reprezentanta Holandii.

- Frank Rijkaard został wyrzucony z Galatasaray - musi być wspaniałym menedżerem skoro tak się stało! Miałem podobną sytuację, kiedy byłem w Interze, że codziennie pojawiały się takie spekulacje, kto mnie zastąpi. Skończyło się tym, że zaoferowali mi nowy kontrakt, a ja odszedłem do Blackburn - powiedział Roy Hodgson.

Chelsea poprze plan zmniejszenia pensji

Prezes Chelsea Londyn Bruce Buck potwierdził, że Chelsea Londyn będzie wspierała plan wprowadzenia "salary cap", a więc określenia budżetów na pensje dla piłkarzy. Podobna rzecz ma się w NBA.

W Europie zaczęto rozważać takie opcje, gdy Manchester City oferuje swoim zawodnikom ogromne zarobki, często nieadekwatne do umiejętności piłkarzy. UEFA nie patrzy na to przychylnym okiem i dlatego może zostać wprowadzona granica, której kluby nie będą mogły przekroczyć. Niegdyś Chelsea oferowała wielkie gaże dla graczy, ale sytuacja uległa zmianie. Teraz Chelsea jest gotowa wspierać projekt salary cap.

Man Utd zacznie kupować?

Jak donosi Sunday People, rodzina Glazerów zamierza przeznaczyć na nowych piłkarzy większe fundusze, aby nie pojawiła się podobna sytuacja, w której jeden z zawodników twierdzi, iż Manchesterowi United brakuje ambicji.

W ciągu dwunastu miesięcy na Old Trafford mają trafić gracze z wielkimi nazwiskami. Póki co prasa prześciga się w podawaniu zawodników, którzy mogliby przejść do Czerwonych Diabłów. Kolejnymi piłkarzami na tej liście są Franck Ribery oraz Gareth Bale.

Patrice Evra: Wszyscy w klubie są gwiazdami

Obrońca Manchesteru United Patrice Evra nie może zgodzić się z Waynem Rooney'em, który powiedział, że Manchesterowi United brakuje ambicji do bycia najlepszym klubem na świecie.

- Gwiazdą Manchesteru United jest zespół, a nie jeden zawodnik. Wszyscy w klubie rozumieją tę mentalność. Młodzi chłopcy chcą grać tutaj, ponieważ szanują tę koszulkę, gdyż ma wielką historię. Kiedy kończysz mecz, patrzysz w lustro i mówisz, że wykonałeś dobrą robotę. Nie ma problemu z Waynem w szatni i jeśli chce rozmawiać, to jesteśmy otwarci, ponieważ chcemy mu pomóc - powiedział Evra.

Walcott zdziwiony kontuzjami

Piłkarz Arsenalu Londyn Theo Walcott przyznał, że jest zaskoczony dużą ilością kontuzji w tym sezonie. Wiele z nich jest bardzo poważnych, jak choćby Hatema Ben Arfy. Do tego urazu przyczynił się Nigel de Jong z Manchesteru City.

- W tym sezonie jest więcej kontuzji niż normalnie - zauważył reprezentant Anglii. Sam Walcott zmagał się z urazami, ale wrócił już do gry i w tygodniu zagrał w Lidze Mistrzów przeciwko Szachtarowi Donieck.

Richards popiera Manciniego

Micah Richards przyznał, że styl w jakim prowadzi Manchester City Roberto Mancini jest odpowiedni i przyniesie on The Citizens sukcesy. Reprezentant Anglii dodał, iż Włoch trzyma dystans pomiędzy piłkarzami, a trenerem, ale to akurat dobrze.

- Na treningach jest bardzo zaangażowany. Sporo się od niech nauczyłem odkąd tutaj jest. Lubię jego styl, chociaż nie każdy będzie tak myślał - powiedział Richards.

Young nie podpisał kontraktu, więc odejdzie?

Ashley Young zdecydował się nie podpisywać w tym sezonie kontraktu z Aston Villą. Od razu pojawiły się spekulacje, iż reprezentant Anglii zmieni otoczenie. Chętnych nie brakuje, a listę otwiera Tottenham Hotspur.

Również Liverpool jest zainteresowany zawodnikiem mogącym grać lewej i prawej stronie pomocy. Koszt takiego transferu opiewałby się na kwotę piętnastu milionów funtów. Jego kontrakt jest ważny do lata 2012 roku. The Villans koniecznie chcą go przedłużyć.

McClaren nie zastąpi Capello

Trevor Brooking, jeden z działaczy Angielskiego Związku Piłki Nożnej, przyznał, że Steve McClaren nie zastąpi na stanowisku selekcjonera reprezentacji Anglii Fabio Capello. Włoch ma się pożegnać ze swoją funkcją po Euro 2012.

McClaren prowadził już Synów Albionu i przygoda ta zakończyła się klęską. Anglia nie zakwalifikowała się do Euro 2008. Później trener ten odnosił sukcesy w Holandii i znów jego osoba pojawiła się w kontekście pracy z kadrą.

Komentarze (0)