Coraz silniejsze głosy za zmniejszeniem ligi francuskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Laurent Blanc uważa, że czołowe zespoły są zaangażowane w zbyt dużą liczbę rozgrywek. Selekcjoner reprezentacji Francji przewodzi stronnictwu, które chce zmniejszyć ilość zespołów w Ligue 1. Poparcie wyraża największy organ prasowy nad Sekwaną i to może być głos przeważający.

W tym artykule dowiesz się o:

Środowe wydanie dziennika "L'Équipe" na czołówce w dosadny sposób daje do zrozumienia, że 18 zespołów grających o mistrzostwo Francji to lepsze rozwiązanie niż obecne (20 ekip, podobnie jak w Anglii, Hiszpanii i we Włoszech). "18, numer pilnej potrzeby" - pisze gazeta. "Odwagi, zmieńcie to!" - zachęca komentator.

Za zmniejszeniem ligi są m.in. Hugo Lloris, bramkarz Lyonu, Jean-Louis Triaud, Gervais Martel oraz Jean-Claude Dassier, prezydenci odpowiednio Bordeaux, Lens i Marsylii. Ci ostatni to jednak jedyni szefowie zespołów Ligue 1, którzy chcą zmiany.

W sondażu "L'Équipe" na 192 osobach francuskiego futbolu (piłkarze, trenerzy i prezydenci) tylko co dziesiąta odpowiedziała "tak" na pytanie o zmniejszenie ligi do 18 klubów. Przeciw są, naturalnie, przede wszystkim ci, w których interesie nie jest zaostrzenie rywalizacji, a więc zawodnicy i prezydenci słabszych klubów.

"L'Équipe" argumentuje, że zredukowanie zespołów sprawi, że liga stanie się popularniejsza. "Finanse klubów są pod kreską. Renegocjacja praw telewizyjnych, pod koniec 2011 roku, wymaga zaproponowania produktu atrakcyjniejszego. Ustalenie kalendarza jest natomiast kwestią dotykającą kadry narodowej" - pisze paryski dziennik, który w tym tygodni wydał dodatek "101 propozycji dla francuskiego futbolu".

Po II wojnie światowej rozgrywki o mistrzostwo Francji toczyły się między 18 zespołami przez 21 sezonów. 20 klubów w lidze po raz pierwszy pojawiło się w 1946 roku, ale potem kilkukrotnie zmieniano liczbę uczestników. Ligue 1 liczy 20 ekip od 2002 roku.

Porównanie Ligue 1 z Bundesligą, jedyną wielką europejską ligą liczącą 18 zespołów, wypada w świetle sezonu ubiegłego na korzyść tej ostatniej: roczny obrót (1,49 mld euro w Bundeslidze do 1,47 w Ligue 1 w sezonie 2008/9), budżet (1,4 mld - 1,06), wynik finansowy (+90 mln do -140 mln) i średnia widzów na mecz (42 159 - 19 968). Francja w zestawieniu "wygrała" tylko wartością praw telewizyjnych (668 mln do 412 mln w Niemczech).

Źródło artykułu: