Górnik poważnie osłabiony przed starciem z Legią

Poważnie osłabiona na niedzielne spotkanie z Legią Warszawa udała się drużyna Górnika. W kadrze zabrzańskiej drużyny na to spotkanie znalazły się nazwiska zaledwie siedemnastu zawodników, a w porównaniu ze starciem z Lechem Poznań zaszły trzy zmiany.

Kiedy wydawało się, że trener Adam Nawałka wreszcie nie będzie miał problemów z zebraniem meczowej osiemnastki kontuzje i absencje kartkowe, jakie dopadły drużynę w starciu z Lechem znacznie pokrzyżowały szyki trenerowi beniaminka ekstraklasy. Do kontuzjowanego wcześniej Piotra Gierczaka dołączył Grzegorz Bonin. Za czerwoną kartkę w meczu z wicemistrzem Polski pauzować będzie musiał Mariusz Przybylski.

Na tym jednak nie koniec. Miejsca w kadrze Górnika zabrakło także dla słabo spisującego się ostatnio Sebastiana Leszczaka, a występ w drużynie Młodej Ekstraklasy czeka Macieja Bębenka, który przez ostatnie tygodnie pauzował z powodu kontuzji mięśni brzucha. Do Warszawy nie pojechali także Łukasz Skorupski, Maciej Mańka i Bartosz Kopacz, którzy przegrali rywalizację o miejsce w kadrze na to spotkanie, a na zgrupowaniu kadry przebywa Rafał Pietrzak.

Z dobrych wiadomości warto odnotować powrót do drużyny Mariusza Jopa, który nie zagrał w dwóch ostatnich spotkaniach z powodu poważnych powikłań pogrypowych, a także Tomasza Chałasa, którego trafienie sprzed tygodnia zapewniło drużynie młodego Górnika zwycięstwo nad rówieśnikami z Lecha Poznań.

- Legia ostatnio wydostała się z dołka i prezentuje lepszą formę, ale my jesteśmy w gazie po zwycięstwach nad Wisłą i Lechem. Na pewno nie jedziemy do Warszawy, by prosić o jak najmniejszy wymiar kary. Wiemy, że stać nas na zdobycz punktową i to jest nasz cel przed tym spotkaniem - zapewnił kapitan zabrzańskiej drużyny, Adam Banaś.

Komentarze (0)