Angielski dziennikarz: Wenger zaczyna przyzwyczajać się do myśli, że Fabiański będzie numerem 1

Łukasz Fabiański z meczu na mecz ma coraz pewniejsze miejsce w składzie. Nawet jeśli Manuel Almunia wróci do zdrowia, to Arsene Wenger najprawdopodobniej postawi na polskiego bramkarza. W sobotę Polak po raz kolejny zachował czyste konto.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

- Hiszpan grał na kredyt. Wydaje się, że Wenger zaczyna przyzwyczajać się do myśli, że Fabiański będzie numerem 1. Jeśli dobrze zagra w następnych kilku meczach, to do końca sezonu powinien zostać w bramce - mówi dla Polska - The Times David Hytner, dziennikarz poczytnej gazety The Guardian.

- Być może będzie też, gdy wróci Almunia. Na pewno Łukasz nad tym się głowi. Nawet jeśli nie czuje się numerem 1, to wie, że zagra w następnym meczu - dodał Arsene Wenger, menedżer Arsenalu Londyn.

Więcej w Polska - The Times.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×