Kibice mają dość - zapowiedź meczu KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź

Fani Zagłębia Lubin podczas piątkowego meczu z Widzewem Łódź dadzą upust swojej frustracji. Są zdenerwowani na piłkarzy, sztab szkoleniowy i prezesa, którego pożegnają białymi chusteczkami. Łodzianie przyjadą na Dialog Arena rozgoryczeni po ostatnim spotkaniu.

Miarka przebrała się po zeszłotygodniowej porażce ze Śląskiem Wrocław. Kibice zarzucili zawodnikom brak ambicji i przejście obok meczu. Zarząd Zagłębia zdecydował się wstrzymać premie dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego. Stowarzyszenie Sympatyków Zagłębia Lubin "Zagłębie Fanatyków" napisało specjalny list do prezesa KGHM-u, właściciela Miedziowych, aby władze kombinatu podjęły działania w kierunku zmian w klubie.

W czwartek pojawiła się informacja o wstrzymaniu premii. O komentarz zapytaliśmy Marka Bajora, ale trener Zagłębia nie chciał się wypowiadać na ten temat. Chętniej mówił za to o Widzewie: - Wiemy, że para napastników łodzian Sernas - Robak to bardzo silny punkt drużyny. Są bardzo niebezpieczni i z pewnością musimy zwrócić na nich dużą uwagę. Na innych oczywiście też. Widzew ma też niezłe stałe fragmenty gry. Posiadają zawodników, którzy mają dobre warunki fizyczne, także musimy być uważni.

Widzew do Lubina jedzie po zwycięstwo. Zapowiada to Andrzej Kretek, trener beniaminka. - Spędziliśmy dość dużo czasu na analizowaniu poprzedniego meczu. Jedziemy wygrać do Lubina, ponieważ jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy zacząć zdobywać punkty. Wierzę, że uda się je zdobyć w piątek. Nie powiem, że jest to mecz, taki jak inne. To będzie dla nas bardzo ważne spotkanie - powiedział szkoleniowiec.

W tabeli Zagłębie zajmuje trzynaste miejsce i zdobyło ledwie osiem goli. Tylko Arka Gdynia jest pod tym względem gorsza. Na mecz z Widzewem Bajor szykuje niespodziankę. Może to być Duszan Djokić, który rozstrzelał się w Młodej Ekstraklasie. Widzew to z kolei drużyna, która zdobyła dwa razy więcej goli od Miedziowych. Nie tak dawno obie ekipy spotkały się ze sobą w Pucharze Polski. Tam po dogrywce wygrał Widzew.

Jednak lubinianie i łodzianie mają problemy. Wydaje się, że większe goście. - W piątek na pewno nie zagrają: Broź, Panka, Pinheiro, Grischok, Oziębała i Nakoulma - informuje Andrzej Kretek. Pocieszeniem dla niego jest powrót Krzysztofa Ostrowskiego i wygląda na to, że pojawi się w pierwszym składzie. Marek Bajor nie może korzystać z kontuzjowanych Costy Nhaimonesu oraz Martinsa Ekwueme.

Zagłębie i Widzew dzielą w ligowej tabeli tylko dwa punkty. Jeśli Miedziowi wygrają to awansują do pierwszej dziesiątki. Łodzianie także mają szansę na awans. Wspierać ich będzie blisko tysięczna grupa kibiców z Łodzi. Bezpośrednią relację LIVE z Dialog Arena przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź / pt 05.11.2010 r. godz. 20:00

Przewidywane składy:

Zagłębie Lubin: Isailović - Grzegorz Bartczak, Stasiak, Reina, Kocot - Mateusz Bartczak, Dąbrowski, Plizga - Osmanagić, Pawłowski, Djokić.

Widzew Łódź: Mielcarz - Ben Radhia, Bieniuk, Szymanek, Dudu - Ostrowski, Kuklis, Durić, Grzelczak - Sernas, Robak.

Zamów relację z meczu Zagłębie Lubin - Widzew Łódź

Wyślij SMS o treści SF WIDZEW na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Zagłębie Lubin - Widzew Łódź

Wyślij SMS o treści SF WIDZEW na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: