Górnik od lat nie należy do ulubionych przeciwników bytomskiej Polonii. Dwa lata temu drużyna z Olimpijskiej zdołała co prawda przełamać trwającą od 33 lat passę meczów bez zwycięstwa, pokonując Górnika na własnym stadionie 2:0 (1:0), ale wyjazdowe potyczki z ekipą 14-krotnych mistrzów Polski są dla bytomian prawdziwą mordęgą.
Wystarczy nadmienić, że po raz ostatni niebiesko-czerwoni wrócili z Zabrza z kompletem punktów 14 listopada 1965 roku, czyli blisko 45 lat temu! Od tego czasu oba zespoły przy Roosevelta potykały się czternaście razy, z czego zaledwie pięć meczów kończyło się remisem, a dziewięciokrotnie górą był Górnik.
Również ogólny bilans spotkań jest dla bytomskiej jedenastki druzgocący. W dotychczasowych 50 starciach obu drużyn aż 27 razy triumfował Górnik. 16 razy padał remis i zaledwie 7 zwycięstw zanotowała Polonia. Także zdobyczą bramkową zabrzanie przewyższają bytomian blisko dwukrotnie (86:44).
Ostatnie spotkania Górnika z Polonią na stadionie im. Ernesta Pohla kończyły się pewnymi zwycięstwami Trójkolorowych. Kibicom w pamięć zapadło przede wszystkim starcie sprzed trzech lat, kiedy zabrzanie rozgromili bytomian 4:0 (4:0). Klasycznego hat-tricka ustrzelił w tym meczu Dawid Jarka, a jedno trafienie dołożył Piotr Gierczak. Z kolei w rewanżu po raz kolejny spotkanie z tarczą kończyli zabrzanie, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył niewiarygodnym strzałem z 60 metrów Tomasz Hajto.
W sezonie 2008/09 oba zespoły potykały się ze sobą po raz ostatni i solidarnie podzieliły się punktami. Najpierw w Bytomiu górą była Polonia, a potem w Zabrzu triumfował Górnik. Oba spotkania zakończyły się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. W pierwszym starciu bramki strzelali Jakub Zabłocki i Grzegorz Podstawek, zaś w drugim na listę strzelców wpisali się Adam Banaś i wspomniany wcześniej Jarka.