Przed 10. kolejką Serie A: Wielkie derby Rzymu, Boruc zadebiutuje w Serie A!

Władze Lega Calcio podjęły dość dziwną decyzję, bo wydawało się, że takie spotkanie, jak Biancocelestich z ekipą Giallorossich powinno odbyć się w godzinach wieczornych, a nie w niedzielę o godzinie 15:00. Bez względu na wszystko kibiców na stadionie na pewno nie zabraknie i Stadio Olimpico powinno być wypełnione po brzegi. Mając na uwadze dyspozycję tych drużyn wydaje się, że górą powinni być podopieczni Eduardo Reji, którzy rozgrywają znakomity sezon i póki co przewodzą stawce. Lazio będzie musiało poradzić sobie w tej potyczce bez Giacomo Biavy, natomiast do dyspozycji Claudio Ranieriego nie będą: Matteo Brighi, Nicolas Burdisso i przede wszystkim Francesco Totti, który jest symbolem Romy. Patrząc na ostatnie derbowe pojedynki, które w roli gospodarza rozgrywali Biancocelesti, to właśnie w nich należy upatrywać faworyta. Lazio w ostatnich siedemnastu potyczkach triumfowało ośmiokrotnie, cztery razy padł remis i pięciokrotnie zwyciężali Giallorossi.

Do interesującego pojedynku dojdzie na zakończenie kolejki, gdyż rozgrywające dobry sezon US Palermo Kamila Glika podejmie CFC Genoę. W zespole Różowych niestety Polaka prawdopodobnie nawet zabraknie na ławce rezerwowych, chociaż ostatnio wystąpił w pierwszym składzie w rywalizacji z CSKA Moskwa. Wbrew pozorom trudno wskazać faworyta tej rywalizacji, zwłaszcza że w sześciu ostatnich konfrontacjach trzy razy wygrywali piłkarze z Renzo Barbera, dwukrotnie padł remis i raz górą byli Rossoblu. W szeregach Sycylijczyków już tradycyjnie zabraknie Fabrizio Miccoliego, a Genueńczycy będą musieli poradzić sobie m.in. bez Oscara Milanetto, Rodrigo Palacio oraz Raffaele Palladino.

W sobotę o 20:45 broniący Scudetto Inter Mediolan zmierzy się z beniaminkiem z Brescii. Rafael Benitez na brak problemów narzekać nie może, gdyż do jego dyspozycji nie będą: Sulley Muntari, Dejan Stanković, Mariga, Thiago Motta, David Suazo, Esteban Cambiasso i Julio Cesar. Nerazzurri mają problemy przede wszystkim z zestawieniem linii pomocy, gdyż w kadrze jeśli chodzi o tą formację znaleźli się tylko: Wesley Snaijder, Joel Obi, Coutinho, Amantino Mancini i Obiora Nwankwo. Statystyki zdecydowanie przemawiają za zespołem z San Siro, gdyż w siedmiu ostatnich pojedynkach z Brescią Calcio gospodarze zwyciężali pięciokrotnie, a po razie padały pozostałe rozstrzygnięcia.

Na inaugurację dojdzie do mało interesującego starcia, gdyż FC Bologna podejmie US Lecce. Patrząc na to, jak oba kluby zazwyczaj radziły sobie w bezpośrednich meczach, do których dochodziło w Bolonii, to zdecydowanie większe szanse na triumf należy dać gospodarzom.

AC Milan zagra na wyjeździe z AS Bari i wbrew pozorów Rossonerich czeka trudna rywalizacja. Massimiliano Allegri będzie musiał zestawić skład bez zawieszonego Kevina Pince’a Boatenga, a także bez narzekającego na kontuzję Massimo Oddo. Także statystyki nie są jednoznaczne, gdyż w siedmiu ostatnich potyczkach klub z Mediolanu wygrał trzykrotnie, a po dwa razy pojedynki kończyły się pozostałymi rozstrzygnięciami.

ACF Fiorentina w niedzielę o godzinie 12:30 będzie grała z Chievo Verona. W wyjściowym składzie popularnych Fiołków zobaczymy Artura Boruca, który zastąpi borykającego się z kontuzją kolana Sebastiena Freya. Dla Polaka jest to niepowtarzalna okazja, aby spróbować przekonać do siebie Sinisę Mihajlovicia. W zespole z Florencji oprócz wspomnianego Francuza nie zobaczymy także Manuela Vargasa oraz Cesare Nataliego. Jeśli chodzi o statystyki, to Fioletowi w sześciu ostatnich potyczkach cztery razy zgarniali całą pulę, ale dwukrotnie musieli uznawać wyższość Gialloblu.

Na Stadio Olimpico di Torino zdziesiątkowany Juventus Turyn zmierzy się z beniaminkiem z Ceseny. Cały czas w gronie kontuzjowanych Starej Damy znajdują się bowiem: Gianluigi Buffon, Armand Traore, Leandro Rinaudo, Davide Lanzafame, Zdenek Grygera, Vincenzo Iaquinta, Alex Manninger, Paolo De Ceglie, Jorge Martinez i Giorgio Chiellini, a teraz do tego grona dołączyli: Nicola Legrottaglie oraz i tak zdyskwalifikowany na potyczkę z AC Ceseną Milos Krasić. W zespole Ficcadentiego, który walczy o uratowanie posady nie zobaczymy tylko Giacomo Comotto. Juve po raz ostatni grało ze swoim przeciwnikiem 16 stycznia 2007 roku w ramach Serie B i wówczas wygrało 2:1.

Dość emocjonująco zapowiada się konfrontacja SSC Napoli z FC Parmą. Statystyki przemawiają za podopiecznymi Waltera Mazzarriego i to właśnie w nich należy upatrywać faworyta, zwłaszcza że drużyna z Neapolu zagra praktycznie w najsilniejszym składzie.

Sampdoria Genua bez odsuniętego z pierwszej drużyny przyczyn dyscyplinarnych Antonio Cassano podejmie Catanię Calcio, która wystąpi bez nadal kontuzjowanego Błażeja Augustyna. Problemem dla Dorianich na pewno jest brak Nicoli Pozziego, który w ostatnim ligowym meczu zagrał od pierwszej minuty, ale pomimo to zdecydowanie większe szanse na trzy oczka ma Sampa, która z reguły wygrywa u siebie z Sycylijczykami.

Ponadto będące w coraz wyższej dyspozycji Udinese Calcio zmierzy cię z Cagliari Calcio. Dziewięć zwycięstw Friulianich przy jednym remisie i jednej porażce jeśli chodzi o zmagania w ramach Serie A na stadionie Friulii z Rossoblu mówi wszystko i jeśli statystyki znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, to Bianconeri nie powinni mieć większych problemów z Sardyńczykami.

Program meczów 10. kolejki Serie A:

FC Bologna - US Lecce / sob 06.11.2010 godz. 18:00

Inter Mediolan - Brescia Calcio / sob 06.11.2010 godz. 20:45

ACF Fiorentina - Chievo Verona / nd 07.11.2010 godz. 12:30

AS Bari - AC Milan/ nd 07.11.2010 godz. 15:00

Juventus Turyn - AC Cesena / nd 07.11.2010 godz. 15:00

Lazio Rzym - AS Roma / nd 07.11.2010 godz. 15:00

SSC Napoli - FC Parma / nd 07.11.2010 godz. 15:00

Sampdoria Genua - Catania Calcio / nd 07.11.2010 godz. 15:00

Udinese Calcio - Cagliari Calcio / nd 07.11.2010 godz. 15:00

US Palermo - CFC Genoa / nd 07.11.2010 godz. 20:45

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)