Piątek w Premier League: Mancini chciałby być w czwórce, kto pomoże Ancelottiemu?

Roberto Mancini cieszyłbym się, jeśli Manchester City na koniec sezonu zająłby ze swoim zespołem czwarte miejsce. Zapewniłoby one grę w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Natomiast Carlo Ancelotti, menedżer Chelsea Londyn, szuka nowego asystenta po tym jak rozstano się z Ray'em Wilkinsem. Tymczasem napastnik Aston Villi Gabriel Agbonlahor podpisał nowy, czteroipółletni kontrakt. Z kolei Wayne Rooney przebywa w USA, gdzie dochodzi do siebie po kontuzji kostki. W sobotę Anglik ma wrócić na Wyspy Brytyjskie.

W tym artykule dowiesz się o:

Mancini chciałby być w czwórce

Menedżer Manchesteru City Roberto Mancini przyznał, że chciałby, aby jego drużyna zajęła na koniec sezonu miejsce, które w tej chwili zajmuje. The Citizens są czwarci i lokata ta kwalifikuje zespół do eliminacji Ligi Mistrzów.

- Jeśli rozgrywki Premier League zakończyłyby teraz, to byłbym szczęśliwy. Naszym celem jest dostanie się do Ligi Mistrzów. Sezon będzie bardzo długi. Najważniejsze dla nas jest pozostanie jak najbliższej czoła tabeli - powiedział Roberto Mancini.

Kto pomoże Ancelottiemu?

Ray Wilkins nie jest już asystentem Carlo Ancelottiego. Chelsea Londyn szuka nowego pomocnika dla włoskiego szkoleniowca. Na liście pojawiły się takie nazwiska jak: Paolo Maldini, Gianfranco Zola, Mauro Tassotti, Alessandro Costacurta i Steve Clarke.

Jednak The Blues szukają w swoich szeregach nowego asystenta. Sporo szans daje się Paulowi Clementowi. Mówi się również o Michaelu Emelino, szefowi skautingu.

Nowy kontrakt Agbonlahora

Napastnik Aston Villi Gabriel Agbonlahor podpisał nowy, czteroipółletni kontrakt. 24-latek zostanie na Villa Park do lata 2015 roku. To bardzo wiadomość dla kibiców The Villans, ponieważ Agbonlahor to kluczowy zawodnik tego zespołu. Niedawno Marc Albrighton oraz Ciaran Clark także przedłużyli swój pobyt w Aston Villi.

Agbonlahor we wrześniu doznał urazu, ale wrócił 10 listopada do gry. Wszedł na boisko na 26 minut w spotkaniu Premier League z Blackpool. Jest wychowankiem The Villans i zagrał trzy razy dla reprezentacji Anglii.

W sobotę powrót Rooney'a

Wayne Rooney przebywa w USA, gdzie dochodzi do siebie po kontuzji kostki. W sobotę Anglik ma wrócić na Wyspy Brytyjskie i sztab szkoleniowy Manchesteru United oceni, ile czasu będzie jeszcze potrzebował do powrotu do zespołu.

- Bardzo ciężko pracował rano i popołudniu. Nasi ludzie, którzy przyglądali się jemu byli naprawdę zachwyceni jego postawą i podejściem - powiedział Mike Phelan, asystent Sir Alexa Fergusona.

Lampard znów kontuzjowany

W niedzielę do gry miał wrócić Frank Lampard. Pomocnik Chelsea Londyn nie gra od sierpnia i zaczął trenować z zespołem. Tymczasem podczas piątkowych zajęć z The Blues doznał urazu mięśnia i znów czeka go przerwa w grze.

Lampard nie zagra przez najbliższe trzy tygodnie. To spora strata dla Carlo Ancelottiego, który bardzo liczył na jego powrót. W pojedynku z Czarnymi Kotami miał zastąpić Michaela Essiena. Zawodnik z Ghany dostał czerwoną kartkę i nie zagra z Sunderlandem.

Jose Reina nie odejdzie z Liverpoolu

Bramkarz Liverpoolu Jose Reina musiał tłumaczyć się z plotek brytyjskiej prasy, która spekuluje, gdzie odejdzie Hiszpan. Reina nie odejdzie nigdzie - tak przynajmniej twierdzi sam zainteresowany, mówiąc, iż jest skupiony na grze dla Liverpoolu.

- Widziałem te sugestie w gazecie i są one zupełnie nieprawdziwe. Nie mówiłem nic menedżerowi, że chcę odejść w styczniu czy kiedy indziej. To ważne dla naszych fanów. Mam długoterminowy kontrakt z Liverpoolem i jestem zaangażowany w ten klub - powiedział Reina.

Liverpool i Chelsea zainteresowane jednym pomocnikiem

Armin Bacinovic po bardzo dobrym początku sezonu w Serie A w barwach Palermo znalazł się na celowniku dwóch angielskich klubów. Chelsea Londyn i Liverpool obserwują reprezentanta Słowenii.

21-latek wyceniany jest na 12 milionów funtów. W styczniu ma dojść do rozmów z sycylijskim klubem, gdzie występuje Kamil Glik.

Tottenham wykupi parę z Boltonu?

Bolton Wanderers zakomunikował, że jeśli pojawią się oferty kupna ich piłkarzy to rozważają je i nawet będą gotowi sprzedać je. Tottenham Hotspur chciałby przede wszystkim Gary'ego Cahilla oraz Johana Elmandera. Za obu Koguty miałyby zapłacić 15 milionów funtów.

Pierwszy z nich będzie dużo droższy. Natomiast Szwed ma ważny kontrakt z Kłusakami tylko do końca sezonu. Działacze zapowiedzieli, że Elmander będzie mógł odejść, jeśli ktoś się zgłosi z odpowiednią ofertą.

Arsenal chce Cahilla

Jak podał The Guardian, Arsenal Londyn także chce pozyskać Gary'ego Cahilla. Arsene Wenger chciałby mieć w swojej kadrze jeszcze jednego środkowego obrońcę. Kanonierzy są ponoć gotowi wydać na niego 15 milionów funtów. Już wcześniej interesowały się tym zawodnikiem.

Źródło artykułu: