- Odesłał pieniądze, przesłał pismo, w którym zapowiedział, że zostaje w Bełchatowie. W takim razie ja się na to godzę. Temat Nowaka w Polonii jest zamknięty - mówi na łamach Faktu Józef Wojciechowski, właściciel Polonii Warszawa.
- Dawid miał złych doradców. To będzie dla niego nauczka. Umowę traktuję za nieważną - dodał.
Już w niedzielę GKS zmierzy się z Polonią Warszawa. Nowak wrócił do podstawowego składu Brunatnych i będzie mógł udowodnić warszawiakom swoją wartość.
Źródło: Fakt.
Źródło artykułu: