2. Bundesliga: Świetny mecz i asysta Polaka przeciwko słynnej drużynie

Jedno z najlepszych spotkań w sezonie na zapleczu niemieckiej ekstraklasy rozegrał Sebastian Tyrała. Kandydat do występów w reprezentacji Polski miał spory udział w sensacyjnym zwycięstwie VFL Osnabruck nad spadkowiczem z Bundesligi, Herthą Berlin.

Faworytem pojedynku 13. kolejki 2. Bundesligi była przewodząca stawce Hertha. Wcześniej zespół Markusa Babbela, który chce jak najszybciej wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej, przegrał tylko jedno spotkanie. Osnabruck z kolei zajmował dopiero 15. lokatę, tuż nad strefą spadkową.

Sebastian Tyrała, obserwowany niedawno przez selekcjonera Franciszka Smudę, zagrał w wyjściowym składzie Fiołków po raz czwarty z rzędu. Pomimo słabej postawy swojej drużyny 22-latek zbierał korzystne noty od magazynu "Kicker". Nie zawiódł również w środku pola w piątkowy wieczór na Osnatel-Arena.

Polak w konfrontacji z silnymi kadrowo berlińczykami, wśród których nie zabrakło piłkarzy z dużym doświadczeniem z Bundesligi, zaprezentował się korzystnie. W 35. minucie był bliski wpisania się na listę strzelców, a w 60. świetnie dośrodkował na głowę autora pierwszej bramki Mamadou Diabanga.

Pochodzący z Raciborza pomocnik na największe brawa zasłużył w 76. minucie, gdy tak obsłużył podaniem Nicky Adlera, że temu pozostało tylko trafić do pustej bramki. Niedługo po zaliczeniu asysty Tyrała otrzymał żółtą kartkę, a w 88. minucie został zmieniony. Zespół z Dolnej Saksonii zdołał utrzymać prowadzenie i nieoczekiwanie zwyciężył 2:0.

Komentarze (0)