Abdou Razack Traore mógł grać w Zagłębiu, ale tam go nie chcieli

Latem kontrakt z Lechią Gdańsk podpisał Abdou Razack Traore. Jednak jak się okazuje, KGHM Zagłębie Lubin wcześniej mogło ubiec gdańszczan, ale na Dialog Arena nikt się nie zainteresował byłym zawodnikiem Rosenborgu - pisze Przegląd Sportowy.

- Wie pan, ile my tu dostaliśmy płyt CD z występami różnych zawodników? Jakbyśmy mieli zapraszać każdego, którego oferta przychodziła do klubu, to nie mielibyśmy czasu na nic innego - powiedział dziennikarzowi Przeglądu Sportowego Marek Bajor, trener Zagłębia.

22-latek trafił zatem do Lechii i dzisiaj śmiało można o nim mówić, że jest jednym z objawień ekstraklasy. Strzela, asystuje, drybluje - ma wszystko to, co powinien mieć gracz ofensywny. W sobotę przyjedzie na Dialog Arena i będzie mógł udowodnić, jak bardzo Zagłębie pomyliło się co do jego osoby.

W Lubinie mają swojego Mouhamadau Traore. Tylko, że senegalski napastnik od kwietnia nie potrafi zdobyć gola. Ostatni raz dokonał tego w meczu z… Lechią.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu: