Reprezentant Peru testowany w Arce

Najsłabszy atak w lidze oraz przedostatnie miejsce w tabeli zmusza działaczy żółto-niebieskich do poszukiwań antidotum czyli wzmocnień formacji ofensywnej. Tym razem na testy do klubu został zaproszony 10-krotny reprezentant Peru Junior Douglas Ross Santillana.

24-letni Peruwiańczyk jest napastnikiem, mierzy 180 cm. i waży 80 kg. Ma za sobą występy w reprezentacjach do lat 17 i 20, zagrał także w dziesięciu meczach pierwszej kadry Peru w latach 2005-08 ale nie zdołał dotąd strzelić bramki.

W ojczyźnie Júnior Ross grał w klubach: Coronel Bolognesi Tacna, Cienciano Cuzco, Alianza Lima, a w ostatnim sezonie w Juan Aurich Chiclayo. Obecnie jest wolnym zawodnikiem, a według jednego z popularnych niemieckich portali piłkarskich wyceniany jest na ponad 400 tysięcy euro.

W ubiegłym roku zawodnikiem interesował się Werder Brema ale zawodnik został wypożyczony do 2-ligowego klubu niemieckiego FSV Frankfurt, W Gdyni peruwiański napastnik trenować będzie do najbliższego wtorku. Trener Arki Dariusz Pasieka zna niemiecką przeszłość tego zawodnika i ciekawi go aktualna forma piłkarza: - Wiem, że jest szybki, potrafił być skuteczny, dlatego będziemy mu się przyglądać na treningach przez najbliższy tydzień.

Tymczasem na żądanie warszawskiej Polonii z testów w Gdyni odwołany został brazylijski pomocnik Marcelo Sarvas, który będzie brany pod uwagę pod kątem występu Polonii przeciwko Górnikowi Zabrze. Jednakże Arka będzie chciała jeszcze dokończyć jego testy. - Nic na to nie poradzimy. Marcelo musiał wrócić do Polonii, stąd uznajemy, że testy zostały niedokończone. Jeśli będzie taka możliwość zaprosimy go jeszcze raz - skomentował tą sytuację trener żółto-niebieskich..

Źródło artykułu: