Daniel Dybiec, Jakub Kapsa i Mateusz Mąka są na najlepszej drodze do zmiany barw klubowych. Trzej młodzi piłkarze ostrowieckiego KSZO dobrze zaprezentowali się na testach w Lechu Poznań i wiele wskazuje na to, że obecny mistrz Polski we wtorek podejmie rozmowy w sprawie ich transferu. Dodatkowo Kapsą i Mąką zainteresowana jest ekipa Wisły Kraków, z którą w sobotę trenowali podopieczni Czesława Jakołcewicza.
Napastnik KSZO Jakub Kapsa rozegrał całe spotkanie, w którym zmierzyli się testowani piłkarze i zdobył dwie bramki. To z pewnością podwyższyło jego ocenę. Mateusz Mąka natomiast zagrał 45 minut i, mimo że bramki nie zdobył, to zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
- Byłem z Danielem Dybcem i Mateuszem Mąką na testach w Lechu, a w minioną sobotę jeszcze w Wiśle Kraków. Wydaje mi się, że zaprezentowaliśmy się całkiem dobrze. W spotkaniu zawodników testowanych w Krakowie zdobyłem dwie bramki, jednak na chwilę obecną nie mam żadnych sygnałów od Wisły. Natomiast wiem, że ze strony Lecha zainteresowanie jest duże i póki co tam mi bliżej - powiedział napastnik KSZO, Jakub Kapsa.
Nie jest tajemnicą, że młodzieżą KSZO zainteresowane są również inne kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej, takie jak Widzew Łódź, Legia Warszawa czy PGE GKS Bełchatów.
- Otrzymałem sygnał od GKS Bełchatów, jednak ze względu na trudne warunki pogodowe testy zostały odwołane. Rozmawiałem ostatnio z menadżerem i z tego co wiem, ekipa z Bełchatowa jest bardzo zainteresowana. Wiele wskazuje na to, że niebawem tam pojadę - zdradził Mateusz Mąka.