Borysiuk chce przekonać Franciszka Smudę

Do Turcji wraz z reprezentacją Polski poleciał Ariel Borysiuk. Pomocnik Legii Warszawa będzie chciał pokazać Franciszkowi Smudzie, że nie zrobił błędu powołując go na towarzyskie spotkanie z Bośnią i Hercegowiną.

Borysiuk ma za sobą dość udaną rundę. Na dodatek jest bardzo młody, ponieważ ma dopiero 19 lat, a już sporo doświadczenia. Co zatem zadecydowało o powołaniu - umiejętności czy młody wiek? - Pewnie jedno i drugie. Zgrupowanie w Turcji to szansa na to, żeby trener zapamiętał mnie na dłużej. Wiadomo, że od nowego roku kadra będzie bardziej skrystalizowana pod EURO. Trener wspomniał, że ma 15 pewniaków, więc jest jeszcze kilka wolnych miejsc. To dla mnie ostatni dzwonek - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Ariel Borysiuk.

W bieżącym sezonie środkowy pomocnik zagrał w ekstraklasie 14 meczów i wszystkie w podstawowym składzie. Zabrakło mu tylko jednego spotkania, aby zaliczyć całą rundę. Nie wystąpił jedynie w pierwszej kolejce.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)