Nie wszyscy jednak urlopy zaczną już w czwartek. Część zawodników w piątek będzie miała jeszcze indywidualne treningi wyrównawcze. - Organizm jest jak samochód - nie może zatrzymać się od razu, musi być ruch przedłużony - tłumaczy trener Pasów, Jurij Szatałow.
Na ostatnim treningu przed przerwą szkoleniowiec Cracovii przyglądał się czterem testowanym piłkarzom - 27-letniemu bramkarzowi rezerw Lechii Gdańsk Mateuszowi Bąkowi, 21-letniemu prawemu obrońcy słoweńskiego FK Koper Andrażowi Strunie, 26-letniemu stoperowi Dniepru Mohylew Andrejowi Honczarowi oraz 25-letniemu pomocnikowi Torpedo Żodino Arturowi Lewickijowi. Jeden z nich wpadł w oko trenerowi: - Ma coś w sobie. Postaram się zasięgnąć opinii o nim, dowiedzieć się jaki to człowiek, w jaki sposób będzie z nami pracował. Chodzi głównie o kwestie mentalne.
Tuż przed urlopami do pierwszej drużyny przywrócony został Hesdey Suart, do którego postawy zastrzeżenia miał Szatałow. W dalszym ciągu z młodą Cracovią trenują Bartosz Ślusarski i Przemysław Kulig. Radosław Matusiak przysłał do klubu zwolnienie lekarskie ze względu na uraz ścięgna Achillesa i negocjuje z władzami warunki rozwiązania kontraktu.
Wolne w klubie nie oznacza, że krakowianie całkowicie będą oderwani od treningów. - Zawodnicy będą mieli rozpisane wszystko co do godziny. Czeka ich trochę zajęć - tłumaczy Szatałow.
Przygotowania do rundy wiosennej Pasy rozpoczną 7 stycznia. Wystartują na własnych obiektach, a następnie wyjadą na zgrupowanie do Jarocina. Po kolejnych treningach w Krakowie czeka ich dwutygodniowy obóz w Turcji.
W dalszym ciągu nie wiadomo czy w nowym roku zawodnikami Cracovii będą Marcin Cabaj, Tomasz Moskała i Dariusz Pawlusiński. Wszyscy rozmawiają z przełożonymi na temat przedłużenia wygasających z końcem roku umów, ale ciężko znaleźć nić porozumienia.