- To prawda, że rozmawiam z GKS-em, ale nie chcę nic więcej mówić na ten temat - mówi gazecie "Gizmo", który od odejścia z Legii korzystał z gościnności Cracovii i trenował najpierw pod okiem Rafała Ulatowskiego, a po jego dymisji zgodę na uczestnictwo w zajęciach wydał Jurij Szatałow.
Mówiło się, że Giza od stycznia miałby związać się właśnie z Pasami, których barw bronił już w latach 2002-2007. Do Cracovii ze Świtu Krzeszowice ściągnął go aktualny trener Gieksy, Wojciech Stawowy. - Wiem, że Piotrek ma nawet kilka ofert z ekstraklasy. Do niego samego będzie należał wybór nowego zespołu. Piotrek byłby dla nas ogromnym wzmocnieniem. Byłbym bardzo zadowolony, gdyby do nas trafił - mówi szkoleniowiec, którego osoba może przechylić sprawę transferu Gizy na korzyść katowickiego klubu.
Źródło: Gazeta Wyborcza
