Bundesliga: Polacy grali najdłużej w sezonie, najlepiej wypadł Błaszczykowski

Aż 300 minut spędzili łącznie w 16. kolejce na boisku Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Adam Matuszczyk. Na najlepszą ocenę zdaniem niemieckich dziennikarzy zasłużył tym razem kapitan reprezentacji Polski.

16. kolejka była dla Polaków rekordowa pod względem czasu spędzonego na boisku w bieżących rozgrywkach. Wciąż kontuzjowany jest Sebastian Boenisch, ale pozostali kadrowicze Franciszka Smudy cieszą się zaufaniem trenerów i zaczynają odgrywać coraz istotniejszą rolę w Bundeslidze.

Jakub Błaszczykowski rozegrał całe spotkanie przeciwko Werderowi (2:0) i zaliczył asystę przy golu Shinji Kagawy. Dziennikarze Kickera przyznali mu ocenę "2.5" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). Lepiej "Kubie" poszło w tym sezonie tylko w 2. kolejce przeciwko Schalke.

Żaden z zawodników Borussii nie wypadł od polskiego skrzydłowego lepiej - takie same oceny dostali Roman Weidenfeller, Mats Hummels, Nuri Sahin oraz Kagawa. Nieco niżej sklasyfikowano Łukasza Piszczka (90 minut) i Roberta Lewandowskiego (30 minut), którym przyznano "3.5". Jeden stopień gorzej otrzymał za to Lucas Barrios, którego zmienił "Lewy". Polski napastnik miał swój udział przy drugim golu czarno-żółtych.

Podobnie jak Błaszczykowski i Piszczek od pierwszej do ostatniej minuty na murawie przebywał Adam Matuszczyk. Jego Koeln pokonał 1:0 Eintracht, a 21-letni środkowy pomocnik dostał notę "3.5" - słabiej od Polaka wypadło tylko trzech piłkarzy drużyny Koziołków, ale też zdecydowana większość zawodników z Frankfurtu.

Nasi rodacy grali również na zapleczu niemieckiej ekstraklasy. Po 90 minut zaliczyli Tomasz Kos i Sebastian Tyrała. Doświadczony kapitan Erzgebirge Aue otrzymał "4" (jego zespół uległ 0:2 na wyjeździe Hertcie Berlin), podobnie jak utalentowany pomocnik VFL Osnabruck, który uczestniczył w porażce 1:2 z Bochum.

Komentarze (0)