Już w piątej minucie Wilki objęły prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niefortunnie tuż przed bramką piłka odbiła się od Jose Bosingwy i wpadła do siatki Chelsea. Londyńczycy mieli 85 minut, aby doprowadzić do wyrównania i wygrać. Wprawdzie Carlo Ancelotti pozostawił na ławce rezerwowych Nicolasa Anelkę, to jednak na murawie przebywał Didier Drogba. W pierwszej połowie Chelsea grała słabo i nie zagrażała bramce przeciwnika. Po zmianie stron piłka po strzale Drogba trafiła w słupek. Jednak i gospodarze mieli pecha, ponieważ poprzeczka stanęła na drodze futbolówki po uderzeniu Stephena Hunta.
Chelsea przegrała i zamiast ścigać się z Manchesterem United to zajmuje piąte miejsce. Traci już dziewięć punktów do Czerwonych Diabłów i ma jeden rozegrany więcej mecz.
Na Emirates Stadium odbył się najciekawiej zapowiadający się pojedynek. Arsenal Londyn podejmował Manchester City i w pierwszej połowie zmiażdżył gości. Miał mnóstwo okazji do pokonania Joe'a Harta, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Dwoił i troił się Robin Van Persie. Holender powinien zdobyć choćby jednego gola. W pierwszej połowie piłka po jego strzale dwukrotnie trafiła w słupek Man City.
Druga połowa rozczarowała i nie była już tak ciekawa jak pierwsza. Manchester City nadal musiał biegać za zawodnikami Kanonierów, którzy częściej mieli futbolówkę przy nodze. W końcówce meczu Bacary Sagna oraz Pablo Zabaleta zobaczyli czerwone kartki. Obaj piłkarze skoczyli sobie do gardeł. Łukasz Fabiański miał bardzo mało pracy w tym spotkaniu.
Kapitalny mecz w barwach Newcastle United rozegrał 24-letni Leon Best. Sroki rozgromiły West Ham United aż 5:0. Trzy gole strzelił wspomniany napastnik. Dla niego były to pierwsze trafienia w barwach klubu z St James Park, do którego trafił w lutym poprzedniego roku. Pojedynek z Młotami był dla niego dopiero drugim w Premier League.
Tymczasem ponownie bardzo rozczarował Liverpool. Przegrał na Ewood Park z Blackburn Rovers 1:3 i spadł na dwunaste miejsce. Ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Honorową bramkę dla The Reds zdobył Steven Gerrard.
Być może były to ostatnie spotkania w roli menedżerów dla Carlo Ancelottiego i Roy'a Hodgsona. Liverpool od początku sezonu rozczarowuje, a Chelsea już od kilku tygodni. Możliwe, że już przegrała swoją szansę na mistrzostwo Anglii.
Wyniki środowych meczów 22. kolejki Premier League:
Arsenal Londyn - Manchester City 0:0
Czerwone kartki: Sagna /89' za przepychanki/ (Arsenal) oraz Zabaleta /89' za przepychanki/ (Manchester City).
Aston Villa - Sunderland 0:1 (0:0)
0:1 - Bardsley 80'
Czerwone kartki: Heskey /69'/ (Aston Villa) oraz Zenden /86' za drugą żółtą/ (Sunderland).
Newcastle United - West Ham United 5:0 (3:0)
1:0 - Best 18'
2:0 - Best 39'
3:0 - Nolan 45'
4:0 - Best 60'
5:0 - Lovenkrands 64'
Wolverhampton Wanderers - Chelsea Londyn 1:0 (1:0)
1:0 - Bosingwa (sam.) 5'
Blackburn Rovers - Liverpool FC 3:1 (2:0)
1:0 - Olsson 31'
2:0 - Mwaruwari 38'
3:0 - Mwaruwari 57'
3:1 - Gerrard 81'
Bolton Wanderers - Wigan Athletic 1:1 (0:0)
1:0 - Rodrigo 55'
1:1 - Stam 80'
Everton - Tottenham Hotspur 2:1 (1:1)
1:0 - Saha 3'
1:1 - Van der Vaart 11'
2:1 - Coleman 76 '
Tak Chelsea straciła bramkę