Dla Bartosza Białkowskiego była to okazja do przekonania do swoich umiejętności szkoleniowca Southampton - Nigela Adkinsa. Czy mu się to udało? - Mam nadzieję, że tak. Wydaje mi się, że zagrałem dobre spotkanie. To dla mnie coś wspaniałego, że po tak długim czasie mogłem stanąć między słupkami Southampton w tak ważnym meczu i przyczynić się do awansu - mówił tuż po meczu Białkowski.
Czy Polak ma szanse na częstszą grę w drużynie "Świętych"? - Na pewno chciałbym, jednak nie wszystko zależy ode mnie. Oczywiście nadal będę cięzko pracował aby zasłużyć na kolejną szansę gry w podstawowej jedenastce - dodaje wychowanek Olimpii Elbląg, który jeszcze niedawno był wypożyczony do Ipswich Town.