Kadra ostrowieckiego KSZO ubożeje z dnia na dzień. Z klubem pożegnał się już Jarosław Białek. Drugim piłkarzem jest Jakub Woropajew, a następnym Damian Nawrocik, który wybrał ofertę jednego z niemieckich klubów.
- Moja umowa z KSZO była tak skonstruowana, że każda ze stron mogła ją wypowiedzieć. Zdecydowałem się ją rozwiązać, ponieważ nie chciałem się już dusić w takiej sytuacji jaka zaistniała. Nie dostałem szansy pokazania swoich umiejętności w klubie, do którego mam wielki sentyment. Bardzo chciałem być w Ostrowcu, bo tutaj zaczynałem prawdziwą przygodę z piłką nożną, jednak byłem traktowany w taki sposób, że nie specjalnie mi to odpowiadało. Żałuje, że nie dostałem szansy, by pomóc temu zespołowi, ale takie jest życie. W ciągu tygodnia powinno się wyjaśnić gdzie będę grał w najbliższym czasie - powiedział Jakub Woropajew.
Być może obrońca wybierze opcje z Moskwy, jednak czeka jeszcze na to jak rozwinie się sytuacja jeśli chodzi o rozgrywki krajowe, ponieważ zawodnik ma propozycje również i z Polski.