Bledzewski i Witkowski odchodzą za porozumieniem stron

Aleksander Wójcik 13.01.2011, 23:15

Sytuacja z golkiperami w Arce zmienia się jak w kalejdoskopie. Najpierw klub poinformował dotychczasowych bramkarzy, żeby szukali sobie nowych klubów. Potem triumfalnie obwieszczono, że w gdyńskiej świątyni stanie reprezentant Polski Wojciech Kowalewski, który następnie poinformował Arkę, że woli Cypr niż polskie morze. Dobrze, że chociaż władzom udało się polubownie rozwiązać umowy kontraktowe z Andrzejem Bledzewskim i Norbertem Witkowskim.

W tym artykule dowiesz się o:

Na początku tygodnia zarząd Arki zdecydował, o rozwiązaniu kontraktów z bramkarzami: Witkowskim i Bledzewskim, którzy umowy mieli ważne do końca sezonu. Początkowo były problemy z rozwiązaniem umów kontraktowych za porozumieniem stron, co groziło obu dotychczasowym bramkarzom nie tylko odsunięcie od pierwszego składu ale także zakazem treningów w zespole Młodej Ekstraklasy!

Ostatecznie osiągnięto polubowne rozwiązanie tego sporu. Obaj zawodnicy odejdą z klubu już teraz, a w zamian Arka wypłaci im stosowne odszkodowanie. Dzięki porozumieniu wybrzeżowy klub zaoszczędzi prawie 200 tysięcy złotych. Tyle bowiem kosztowałyby kontrakty Bledzewskiego i Witkowskiego, wypłacane do końca czerwca.

Obecnie w treningach Arki uczestniczy trzech bramkarzy. Do młodych i niedoświadczonych: Hieronima Zocha i Michała Szromnika dołączył utalentowany junior żółto-niebieskich Oskar Rybicki. Dyrektor sportowy klubu Andrzej Czyżniewski twierdzi, że ma przygotowany plan awaryjny i najpóźniej do wyjazdu na pierwszy obóz treningowy w hiszpańskiej Maladze do drużyny Arki powinien dołączyć klasowy golkiper.