Serie A: Szczęśliwe zwycięstwa Romy, Juventusu i Lazio / Grali Polacy

Adam Kiołbasa 16 Stycznia 2011, 17:42

Podopieczni Luigi Del Neriego po dwóch kolejnych ligowych porażkach przystąpili do starcia z AS Bari w mocno osłabionym składzie. Juve musiało sobie poradzić bez: Luki Toniego, Fabio Quagliarelli, Vincenzo Iaquinty, Amauriego, Felipe Melo, Paolo De Ceglie, Fabio Grosso, Claudio Marchisio i Leandro Rinaudo, a do dyspozycji trenera był tylko jeden napastnik z pierwszej kadry, a mowa tu o Alessandro Del Piero, i to właśnie on otworzył wynik meczu. Po tym, jak Kamil Glik sfaulował Simone Pepe sędzia podyktował rzut wolny, który na bramkę znakomitym strzałem zamienił popularny Pinturicchio. Dla kapitana Starej Damy było to zarazem 280 trafienie dla Juventusu i 181 w Serie A. Po zmianie stron AS Bari grało nieco aktywniej i to przyniosło efekt. Po znakomitej akcji Alvareza do wyrównania doprowadził Rudolf tym samym Gianluigi Buffon w swoim pierwszym ligowym starciu w tym sezonie nie zachował czystego konta. Ostatecznie dążący do zwycięstwa gracze Bianconerich osiągnęli swój cel i trzy oczka dał im Alberto Aquilani, który popisał się fantastycznym uderzeniem z pierwszej piłki. Wspomniany już wcześniej Glik rozegrał całe spotkanie.

Bardzo dużo szczęścia miała AS Roma. Kiedy już w wyjazdowym starciu Giallorossich z AC Ceseną zanosiło się na bezbramkowy remis, to wynik starcia na 1:0 dla graczy Claudio Ranieriego samobójczym strzałem ustalił Pellegrino.

W podobnych okolicznościach wygrało rzymskie Lazio. Biancocelesti bardzo długo nie potrafili pokonać broniącego bramki Sampdorii Genua Gianluki Curciego. Ostatecznie jednak Kozak dał Biancocelestim bardzo ważne trzy punkty.

Bardzo ciekawa konfrontacja miała miejsce w Genui, gdzie kanonadę strzelecką urządziły sobie ekipy CFC Genoi i Udinese Calcio. Ostatecznie goście zwyciężyli 4:2, a triumf im zagwarantowali: Armero, Di Natale, Sanchez oraz Denis. Dla miejscowych gole zdobywali Milanetto oraz Destro.

Catania Calcio chociaż prowadziła z Chievo Verona po bramce z rzutu karnego Maxi Lopeza, to ostatecznie musiała zadowolić się remisem. Błażej Augustyn grający dla Sycylijczyków pojawił się na placu gry w 80. minucie.

Ponadto Brescia Calcio ograła 2:0 FC Parmę, ale warto odnotować, że Gialloblu od 28. grali w dziesiątkę, po tym jak z boiska został wyrzucony Paci. Dla ekipy z Lombardii trafiali Bega oraz Diamanti.

Wieczorem czeka nas jeszcze pojedynek US Lecce z AC Milanem, do którego dojdzie o godzinie 20:45.

W tym momencie stawce przewodzą Rossoneri, którzy mają na swoim koncie 40 oczek i wyprzedzają: Napoli i Lazio (po 37), Romę (35), Juventus (34),Inter (32), Palermo (31) i Udinese (30). W strefie spadkowej znajdują się: Bari (14), Lecce (18) oraz Brescia (18).

Warto odnotować, że Bologna została ukarana trzema ujemnymi punktami, Inter ma o dwa starcia rozegrane mniej od reszty stawki, a Genoa, Sampdoria, Fiorentina, Cesena, Milan i Lecce o jedno (dwa ostatnie kluby grają wieczorem, o czym już wcześniej wspominano).

Wyniki popołudniowych meczów:

Brescia Calcio - FC Parma 2:0 (1:0)
1:0 - Bega 45'
2:0 - Diamanti 88'
Czerwona kartka: Paci /29/ (Parma).

Catania Calcio - Chievo Werona 1:1 (1:0)
1:0 - Lopez (k.) 29'
1:1 - Pellissier 65'

AC Cesena - AS Roma 0:1 (0:0)
0:1 - Pellegrino (sam.) 89'

Genoa CFC - Udinese Calcio 2:4 (1:1)
0:1 - Armero 27'
1:1 - Milanetto 45'
1:2 - Di Natale 56'
2:2 - Destro 58'
2:3 - Sanchez 70'
2:4 - Denis 90'

Juventus Turyn - AS Bari 2:1 (1:0)
1:0 - Del Piero 43'
1:1 - Rudolf 57'
2:1 - Aquilani 79'

Lazio Rzym - Sampdoria Genua 1:0 (0:0)
1:0 - Kozak 84'

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)