Środa w La Liga: Mourinho rozważa odejście z Realu Madryt!

Niezgoda na kupno napastnika, długie negocjacje w sprawie przedłużenia umowy dla Pepe czy brak poparcia ze strony klubu może doprowadzić do odejścia z Realu Madryt trenera Jose Mourinho. Według prasowych doniesień, Portugalczyk rozważa opuszczenie Santiago Bernabeu po trwającym sezonie. Ponadto Lassana Diarra ma zostać w ekipie Królewskich po styczniowym okienku transferowym, a Joan Capdevilla podpisał nową umowę z Villarreal.

Mourinho rozważa odejście

Jose Mourinho nie jest w pełni zadowolony ze współpracy z zarządem Realu Madryt i może opuścić aktualnego wicemistrza Hiszpanii już w czerwcu tego roku! Portugalczykowi w szczególności nie odpowiada zachowanie dyrektora generalnego - Jorge Valdano.

Ponadto, popularny Mou, ma zastrzeżenia do niechęci kupna nowego środkowego napastnika przez klub czy przedłużających się negocjacjach w sprawie kontraktu dla Pepe.

Według hiszpańskiego dziennika AS, Mourinho po sezonie mógłby trafić do Interu Mediolan, Manchesteru United albo Manchesteru City.

Ciąg dalszy doniesień o napastniku w Realu

Wydaje się, że do ostatniego dnia okienka transferowego media będą spekulować na temat nowego napastnika w Realu Madryt. Jedna z gazet poinformowała, że Jose Mourinho może ponownie zarzucić sieć na Claudio Pizarro.

Portugalczyk pracował z atakującym przez krótki okres w Chelsea, ale ten miał zbyt dużą konkurencję w ataku. Peruwiańczyk ostatnio się jednak odrodził i w poprzednim sezonie strzelił dla Werderu Brema 16 bramek w 26. meczach.

Capdevilla podpisał nowy kontrakt

Defensor Villarreal, Joan Capdevilla przedłużył o dwa lata swój dotychczasowy kontrakt z klubem.

Zeszłoroczny mistrz świata był łączony z odejściem m.in. do Juventusu Turyn, który w tegoroczne lato mógłby go pozyskać na zasadzie wolnego transferu.

Lass nie odejdzie z Realu

Agent Lassany Diarry zapewnia, że jego klient pozostanie na Santiago Bernabeu po styczniowym okienku transferowym. Francuz ma poważną konkurencję w pomocy Królewskich, ale kilka razy zdarzyło mu się wystąpić w pierwszej jedenastce.

- Trener Jose Mourinho nigdy nie kwestionował jego profesjonalizmu na meczach i treningach. Lass jest zadowolony i dalej będzie walczyć o miejsce w klubie - zapowiedział John Williams.

Lass był łączony swego czasu z LA Galaxy oraz Manchesterem United, a jego kontrakt w Realu jest ważny do 2013 roku.

Nie ma konfliktu na linii Ronaldo - Casillas

Cristiano Ronaldo zaznaczył, że nie ma żadnego żalu do Ikera Casillasa. Doniesienia prasowe informowały o zgrzycie pomiędzy piłkarzami, po tym jak Sara Carbonero - wybranka golkipera, a jednocześnie dziennikarka - określiła Portugalczyka mianem "samolubnego".

- To były kontrowersje, które nie miały żadnego sensu. Rozmawiałem już z nim. Jestem w dobrych stosunkach z Ikerem i jego dziewczyną - zaznaczył CR7.

Griezmann nigdzie się nie wybiera

Jeden z najbardziej obiecujących piłkarzy La Liga - Antoine Griezmann jest szczęśliwy w Realu Sociedad i chce tu pozostać, mimo zainteresowania ze strony Olympique Marsylia.

Francuzi oferowali za swojego rodaka aż 15 mln euro, jednak 19-latek jest zachwycony możliwością występów na hiszpańskich boiskach.

Mourinho kontra RFEF

Kontrowersji z Jose Mourinho w roli głównej ciąg dalszy. Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej, ze względu na kontuzję, zmieniła sędziego na najbliższy mecz Królewskich z Atletico. Na swojej stronie głównej RFEF dopisała, że nowy arbiter będzie czujnie obserwowany przez Mourinho, który w ostatnich miesiącach często czuł się poszkodowany. Po jakimś czasie stwierdzenie zostało usunięte.

Oburzenie taką postawą zdążył już wyrazić, na oficjalnej stronie, Real Madryt. Z kolei Mourinho na konferencji przedmeczowej przyznał: - Nie mam wątpliwości w dobre chęci sędziów, ale to były rażące przypadki i nie jesteśmy hipokrytami. Było kilka karnych, których sędzia nie zagwizdał.

Sevilla marzy o Copa del Rey

Po zwycięstwie nad Villarreal do półfinału krajowego pucharu trafiła Sevilla. Teraz Andaluzyjczyków czeka spotkanie ze zwycięzcą pojedynku Real - Atletico.

- Zwycięstwo zwiększyło naszą pewność siebie. Chcemy osiągnąć finał i pozostał nam już tylko jeden krok do tego. Możemy pomarzyć o zrobieniu czegoś istotnego - zapowiedział trener, Gregorio Manzano.

Źródło artykułu: