Premier League: Dziwaczna bramka zapewniła wygraną Liverpoolowi (video)

W zaległym spotkaniu Premier League Liverpool pokonał Fulham Londyn 1:0. Jedyna bramka padła w bardzo niecodzienny sposób o czym można przekonać się oglądając załączony filmik.

W tym artykule dowiesz się o:

Liverpool już w szóstej minucie mógł objąć prowadzenie. Fernando Torres wyszedł sam na sam z Davidem Stockdalem, lecz sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej, chociaż Hiszpan trafił do siatki rywali. To była kontrowersyjna decyzja. Chwilę później bramkarz The Cottagers w świetny sposób obronił strzał Martina Skrtela.

Jeszcze przed upływem drugiego kwadransa gry do ataków przystąpili goście. W 29. minucie mieli kapitalną okazję, gdy piłkę na ósmym metrze wyłożył Moussie Dembele jego partner z ataku Andrew Johnson. Dembele uderzył jednak wprost w Jose Reinę.

Po zmianie stron gospodarze zdobyli bramkę. Po ogromnym zamieszaniu piłkę do własnej siatki skierował John Pantsil. Do remisu próbował doprowadzić Danny Murphy, były zawodnik The Reds, ale spudłował z rzutu wolnego. W końcówce Raul Meireles wybił futbolówkę z linii bramkowej po strzale Brede Hangelanda i Liverpool wygrał 1:0. Było to drugie z rzędu zwycięstwo The Reds. Klub z Anfield awansował na siódme miejsce w Premier League.

Liverpool - Fulham Londyn 1:0 (0:0)

1:0 - Pantsil (sam.) 53'

Składy:

Liverpool: Reina - Kelly, Skrtel, Agger, Glen Johnson, Meireles, Poulsen (80' Aurelio), Kuyt (66' Shelvey), Gerrard, Maxi, Torres.

Fulham: Stockdale - Pantsil, Hughes, Hangeland, Baird, Duff (63' Gera), Sidwell, Murphy, Dempsey, Dembele, Andrew Johnson.

Żółta kartka: Pantsil (Fulham).

Sędzia: Lee Probert.

Gol na 1:0:


Źródło artykułu: