Bilans dotychczasowych derbowych spotkań rozegranych w ramach Bundesligi wskazuje, że szanse obu westfalskich drużyn stoją w stosunku 50:50 - Borussia i Schalke odniosły po 27 zwycięstwa przy 23 remisach. Jesienią zdecydowanie górą byli gracze z Dortmundu. Wówczas gole zdobywali Shinji Kagawa (tym razem nie zagra z powodu kontuzji) i Robert Lewandowski (będzie tylko rezerwowym). Za Koenigsblauen przemawiają za to rezultaty trzech ostatnich konfrontacji na Signal-Iduna Park: 2:3, 3:3 i 0:1. - Moi zawodnicy są zwarci i gotowi do piątkowej wojny - zapowiada przed Revierderby Juergen Klopp. Jedynym kłopotem trenera Borussii wydaje być się spowodowana żółtymi kartkami absencja Nevena Suboticia. Na środku defensywy zastąpi go Brazylijczyk Felipe Santana, który w tym sezonie grał jedynie przez 50 minut. 24-latek nie zamierza tłumaczyć się jednak brakiem praktyki meczowej. - Zagram w każdym wypadku. Trenuję na pełnych obrotach, każdego dnia - mówi Santana, któremu partnerować będzie Mats Hummels. Poza tym zestawienie czarno-żółtych nie ulegnie zmianie; na "szpicy" zagra Lucas Barrios, a w pomocy tercet Jakub Błaszczykowski - Mario Goetze - Kevin Grosskreutz. Pewne miejsce ma również Łukasz Piszczek, który za występ przeciwko Wolfsburgowi trafił do "jedenastki" 20. kolejki.
- Kto prowadzi w tabeli i gra u siebie, jest oczywiście faworytem. My będziemy w roli outsiderów, ale trzeba pamiętać, że przed dwoma tygodniami pokonaliśmy na wyjeździe drugą drużynę w tabeli - komentuje Felix Magath, odnosząc się do zwycięstwa z Hannoverem 1:0. Dobry nastrój trenera Schalke popsuła jednak porażka z Hoffenheim, a także odejście z klubu Ivana Rakiticia. Magath znalazł się w ogniu krytyki sympatyków klubu, którzy zarzucają mu, że pozwala odchodzić wartościowym graczom (wskazują na pozbycie się m.in. Kevina Kuranyi, Heiko Westermanna czy Rafinhy) i sprowadzanie w ich miejsce za niemałe pieniądze zawodników przeciętnych. W końcówce okienka transferowego na Veltins-Arena trafili weterani Angelos Charisteas i Ali Karimi oraz Anthony Annan. O ile Irańczyk i Grek, mający najlepsze lata już za sobą, nie będą raczej realnym wzmocnieniem, o tyle reprezentant Ghany może pomóc uporządkować grę w linii pomocy. 26-latek już w piątek zagra u boku Peera Kluge w pierwszym składzie. W razie porażki Magath, jak donoszą niemieckie media, może pożegnać się z posadą na rzecz Ralfa Rangnicka. - Pojedynki z Borussią są szczególnie istotne. I ja, i koledzy jesteśmy nastawieni niezwykle bojowo - mobilizuje drużynę Manuel Neuer. Kluczem do sukcesu Schalke może okazać się dyspozycja napastników. Zarówno Raul, jak i Klaas-Jan Huntelaar ostatnio rozczarowują, ale z pewnością stać ich na przebudzenie w jednym z najważniejszych meczów sezonu.
Po trzech meczach w pierwszym składzie tylko jako rezerwowi pojedynek z Bayernem zaczną prawdopodobnie Sławomir Peszko i Adam Matuszczyk. Obaj Polacy słabo wypadli w poprzedniej rundzie (otrzymali od Kickera noty "6" i "5.5") i wydaje się, że stracili zaufanie Franka Schaefera. Do wyjściowego zestawienia po kontuzji wraca za to doświadczony Armando Petit. Na prawej flance zagra Christian Clemens, a na lewej nominalny obrońca Fabrice Ehret. - Naszym celem jest dostarczenie Bayernowi ciężkiej przeprawy - przekonuje Martin Lanig. Co ciekawe, w ostatnich czterech bezpośrednich potyczkach Bawarczyków i Koziołków padły 3 remisy, a raz wygrali ci drudzy. Tym razem ekipa Louisa van Gaala jest jednak "w gazie" i chyba żadna niemiecka drużyna nie jest w stanie jej zatrzymać. - Musimy pozostać tacy, jak do tej pory - uważa Philipp Lahm. W składzie Bayernu nie szykują się zmiany; parę defensywnych pomocników stworzą Andreas Ottl i Daniel Pranjić. Po zaleczeniu urazu do meczowej kadry powraca Franck Ribery. Przeciwko swoim byłym kolegom zagra Michael Rensing (w latach 2003-2010 zaliczył 53 występy ligowe w bramce monachijczyków). 26-latek będzie musiał zwrócić baczną uwagę na uderzenia Arjena Robbena. Gwiazdor Oranje szybko odzyskał wysoką formę i w dwóch ostatnich meczach wpisał się na listę strzelców.
Program 21. kolejki Bundesligi
piątek, 4 lutego:
Borussia Dortmund - Schalke Gelsenkirchen, godz. 20.30
sobota, 5 lutego:
FC Koeln - Bayern Monachium, godz. 15:30
FSV Mainz - Werder Brema, godz. 15:30
FC Nuernberg - Bayer Leverkusen, godz. 15:30
Hannover 96 - VfL Wolfsburg, godz. 15:30
TSG Hoffenheim - FC Kaiserslautern, godz. 15:30
Borussia Moenchengladbach - VfB Stuttgart, godz. 18.30
niedziela, 6 lutego:
Hamburger SV - FC Sankt Pauli, godz. 15:30
SC Freiburg - Eintracht Frankfurt, godz. 17:30