Dotychczasowym numerem 1 w bramce Górników był Przemysław Tytoń. Bramkarz reprezentacji Polski wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty we wszystkich 21 spotkaniach Rody w Eredivisie. Tytoń doznał kontuzji na rozgrzewce, dlatego wystąpił Prus.
Wychowanek Hetmana Zamość, który rozegrał w polskiej drugiej lidze 23 mecze, jest piłkarzem klubu z Limburgii od początku sezonu. Mierzący 187 centymetrów 20-latek od kilku miesięcy podkreśla, że jego celem jest wywalczenie miejsca w podstawowym składzie.
W debiucie Prus miał sporo pracy. W pierwszej połowie zaliczył 4 skuteczne interwencje, ale w 52. minucie skapitulował po uderzeniu Willy Overtooma. Później jeszcze dwukrotnie zatrzymywał strzały graczy Heraclesa. W 65. czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gospodarzy Tim Broukers, ale Rody nie było stać na zdobycie wyrównującego gola.
Porażka sprawiła, że drużyna polskich bramkarzy, początkowo licząca się w rywalizacji o podium Eredivisie, spadła na 7. pozycję w tabeli.
Heracles Almelo - Roda Kerkrade 1:0 (0:0)
1:0 - Overtoom 52'