Kew Jaliens: W Holandii zdobyłem wiele, w Polsce wiele mam do zdobycia

Nowym zawodnikiem Wisły Kraków jest Kew Jaliens. Wszyscy czekają na to, co pokaże zawodnik, który zagrał 10 razy w reprezentacji Holandii. Jaliens przyznał w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego, że ma duże ambicje.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

- Mam 32 lata i nadal chcę wygrywać. W Holandii zdobyłem wiele, w Polsce wiele mam do zdobycia. Nieważne, że zmieniłem ligę, klimat, format klubu. Pozostało mi w głowie to, o czym marzyło się na samym początku przygody z piłką - parcie na sukcesy - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Kew Jaliens.

- Po pierwsze - recepty na Ligę Mistrzów nie ma. Po drugie - nie chodzi o to, czy klub jest wielki, utytułowany, z historią. Chodzi o to, aby stworzyć silną drużynę. Dwukrotnie awansowałem do tych rozgrywek reprezentując barwy klubów, które nie zaliczały się do potentatów ligowych, bo zarówno Willem II Tilburg jak i AZ Alkmaar z pewnością takimi nie były. Trzeba nabrać przekonania, że stać cię na tworzenie historii. Takie podejście, wiara w to także w życiu, pomaga góry przenosić. W języku angielskim ująłbym to tak: If you can believe, you can achieve (Jeśli uwierzysz, możesz to osiągnąć - przyp. red.). I nie mówię tutaj o jedenastu zawodnikach, którzy wybiegają na boisko. Mówię o wszystkich, całej szerokiej kadrze, trenerach i masażystach. (...) - dodaje.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×