Lech wygra z Bragą, ale musi zagrać jak... FC Porto

Lech Poznań ma szansę na pokonanie Sportingu Braga, ale musi zagrać tak jak FC Porto, które pokonało w niedzielę rywala mistrza Polski.

- Rzeczywiście Porto nie miało w tym spotkaniu problemu z zainkasowaniem trzech punktów. Ale może to był akurat ten słabszy dzień Bragi. Na swoim stadionie zwykle są w stanie wygrać z każdym. Przekonał się o tym choćby Arsenal - mówi Faktowi Andrzej Juskowiak, który jeszcze niedawno pracował dla Lecha Poznań.

Portugalczycy mają w zespole plagę kontuzji. Po meczu z FC Porto ubyło kolejnych dwóch kluczowych dla tej drużyny zawodników. - W tej chwili trudno powiedzieć, jak groźne są to kontuzje Paulao i Vandinho. Ale tak naprawdę szkoleniowiec Bragi nie ma za dużego pola manewru - dodaje Juskowiak.

Źródło: Fakt.

Komentarze (0)