Kto wygra wojnę o Ronaldo?

Ronaldo miał kłopoty na Old Trafford po mistrzostwach świata w Niemczech w 2006 roku. Otóż podczas meczu Portugalia - Anglia miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Wayne Rooney, bożyszcz kibiców Man Utd i reprezentacji Anglii, niesportowo potraktował jednego z reprezentantów Portugalii. Cristiano Ronaldo widząc całe zajście przebiegł przez pół boiska, aby dać sędziemu jasno do zrozumienia, jaki kolor karki powinien ujrzeć Anglik. Arbiter wziął stronę Ronaldo i wyrzucił z boiska Rooney'a. Całe zajście zarejestrowały oczywiście kamery, a na Wyspach rozgorzała wielka dyskusja na temat Portugalczyka. Początkowo gwizdano na niego, lecz to sprawiło, że Ronaldo grał jeszcze lepiej i w dużej mierze dzięki niemu Man Utd sięgnęło po mistrzostwo Anglii w 2007 i 2008 roku.

23-letni skrzydłowy jest w ostatnich miesiącach, a nawet dwóch latach, w fenomenalnej formie. Grając na boku pomocy zdołał strzelić 46 goli w całym sezonie! Nagrody na Wyspach zbiera tylko on, nikt więcej. W lecie 2007 roku Real Madryt uparł się, że chce mieć Portugalczyka w swoim składzie. Ten jednak postanowił zostać na Old Trafford. Ponownie błyszczał na boiskach Premiership zostając królem strzelców. Po zakończeniu sezonu zaczął coraz śmielej mówić, że chce odejść na Santiago Bernabeu. Man Utd uparcie twierdzi, iż nie jest on na sprzedaż. Za żadną kwotę. Sir Alex Ferguson, menedżer MU, pokusił się nawet o stwierdzenie, że jeśli Ronaldo odejdzie, to on kończy karierę menedżerską!

To nie jest już sprawa między klubami i piłkarzem. Czerwone Diabły oskarżyły niedawno Real, że ten prowadzi potajemne rozmowy z zawodnikiem. Włodarze Man Utd zdecydowali się nawet wysłać oficjalnie pismo do FIFA. Real tylko śmiał się pod nosem: - Nie macie dowodów. Werdykt FIFA? Real ma rację. Nie ma żadnych dowodów.

Tymczasem wiele znanych osobistości zabiera głos. Zinedine Zidane, była gwiazda Realu Madryt, nie ma wątpliwości. Portugalczyk powinien zostać piłkarzem Królewskich. Do gry na Santiago Bernabeu namawia Ronaldo także jego były kolega kluby Gabriel Heinze, dzisiaj piłkarz Realu, a także Rudd Van Nisterlrooy. Po przeciwnej stronie barykady jest Rio Ferdinand oraz David Beckham, były zawodnik Man Utd oraz Realu Madryt. Jego zdaniem Ronaldo powinien zostać na Old Trafford.

Doradców Portugalczykowi nie brakuje, lecz piłkarz podjął już decyzję. Chce grać w Realu. Man Utd blokuje wszelkimi możliwymi sposobami transfer Ronaldo do Hiszpanii. Ferguson chodzi wściekły na samą myślą o utracie kluczowego piłkarza. Szantażuje, że odejdzie po kilkudziesięciu latach spędzonych w Czerwonych Diabłach. Chyba jeszcze transfer żadnego zawodnika na świecie nie wywołał taką burzę. Jedno jest pewne. Jeśli Portugalczyk tego lata zmieni otoczenie, to padnie transferowy rekord. I to nie tylko, jeśli chodzi o kwestię kwoty odstępnego, ale także o zarobki piłkarza. Ronaldo miałby kasować tygodniowo bagatela 150 tysięcy funtów! Bajka, co nie?