- To będzie test dla polityki transferowej Wisły, okaże się, czy zatrudnianie obcokrajowców to słuszna droga. Wierzę, że mimo to uda się Maaskantowi zbudować zespół, który z łatwością sięgnie po mistrzostwo Polski - mówi Gazecie Wyborczej doświadczony pomocnik, grający na co dzień w lidze cypryjskiej.
- Wiślacy powinni prezentować się lepiej niż jesienią. Tylko słabość polskiej ligi sprawiła, że Biała Gwiazda wciąż ma realne szans na mistrzostwo i traci do Jagiellonii tylko trzy punkty - dodaje Kamil Kosowski.
Wisła zajmuje drugie miejsce i ma trzy punkty straty do pierwszej Jagielonii Białystok. Start rundy wiosennej ekstraklasy już w ten weekend.
Źródło: Gazeta Wyborcza.