Allegri wierzy w awans / Redknapp chce wykorzystać szansę

Tottenham Hotspur chce wykorzystać swoją szansę i wywalczyć awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, natomiast Massimiliano Allegri pomimo porażki w pierwszym meczu z Anglikami wierzy, że to AC Milan przebrnie 1/8 finału.

Harry Redknapp: Wykorzystać każdą szanse

Harry Redknapp wie, że skuteczna gra może być kluczem do wywalczenia awansu. Menedżer Tottenhamu Hotspur ma nadzieję, że jego podopieczni będą w stanie wyeliminować AC Milan, na co się zanosi po pierwszym meczu.

- Liga Mistrzów to fantastyczny turniej - raz grałeś, to chcesz jeszcze więcej. Spodziewam się ciężkiego meczu. Milan będzie starał się nas trafić z kontrataku. Oni mają dobrych napastników, lecz my od początku będziemy chcieli prowadzić grę na ich połowie. Nie zamierzamy czekać i bronić prowadzenia 1:0. Moja wiadomość dla zawodników będzie taka: "Zaatakujcie ich, zepchnijcie do obrony i zobaczymy, czy strzelimy gola. To leży w naszej naturze". Jeśli zmienimy nasz styl gry, to będzie nam trudno - stwierdził.

- Potrafimy zdobywać bramki, ale czasami mamy problem, aby ich nie tracić. Mamy ofensywny zespół i tak też będziemy jutro grać. Będziemy chcieli wykorzystać każdą szansę do zaatakowania Milanu, lecz musimy uważać, ponieważ oni również mają świetnych napastników. Zapowiada się świetny mecz. Rywal wie, że musi tutaj wygrać - dodał.

Massimiliano Allegri: Wierzymy w awans

Prowadzący AC Milan Massimiliano Allegri wierzy, że Rossoneri zdołają się zakwalifikować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Włoch zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jego podopiecznych czeka trudne zadanie.

- Wiemy, że Tottenham jest silny i ma 25 wyśmienitych zawodników. Dobrze radzą sobie w Premier League. Wszyscy wiemy, że Bale jest ważnym piłkarzem dla Tottenhamu. Zrobił wielki postęp w tym sezonie. Jednak Bale nie jest jedynym ważnym zawodnikiem Tottenhamu. Rywale mają wielu dobrych graczy, którzy są bardzo ważni w nowoczesnej grze, zwłaszcza w pomocy i ataku - stwierdził.

- Wierzymy w awans do następnej rundy, ponieważ jesteśmy silnym zespołem. Przegraliśmy pierwszy mecz w dziwnych okolicznościach. Rewanż będzie jednak zupełnie inny. Czujemy się świetnie pod względem mentalnym i fizycznym - dodał.

Źródło artykułu: