Bój o pierwsze tegoroczne zwycięstwo - zapowiedź meczu Korona Kielce - Polonia Bytom

Piotr Borkowski 11 Marca 2011, 16:40

Podopieczni Marcina Sasala swoją grą nie powalają na kolana już od dłuższego czasu. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że ostatnie ligowe zwycięstwo odnotowali jeszcze pod koniec października 2010 roku. Wówczas w jedenastej kolejce, po efektownej bramce Macieja Korzyma, trzy punkty wywieźli z dalekiego Gdańska, ogrywając miejscową Lechię.

Piłkarze z Kielc rozpoczęli rundę wiosenną tak samo jak tą jesienną. Po dwóch inaugurujących ją spotkaniach mają na koncie tylko jedno oczko. O ile remis z Zagłębiem w Lubinie (1:1) wypadł w wykonaniu żółto-czerwonych bardzo blado, o tyle, paradoksalnie, po wysokiej porażce z Widzewem (1:3) pozostawili po sobie nieco lepsze wrażenie. Atmosfery w ekipie z pewnością nie poprawiło niespodziewane odejście Nikoli Mijailovicia, który był pewnym punktem kieleckiej defensywy. Teraz miejsce Serba na lewej flance obrony zajmie jeden z najnowszych nabytków, Tomasz Lisowski.

Z takim samym nastawieniem - zdobyciem pierwszego w tym roku kompletu punktów - do rywalizacji przystępują gracze Polonii Bytom. Piłkarze ze Śląska rundę zainaugurowali bardzo pozytywnie. Ich postawa w meczu przeciwko GKS-owi Bełchatów była imponująca i tylko deficyt szczęścia przeszkodził w zainkasowaniu trzech oczek. Ostatecznie w tamtym meczu padł remis. W minionej kolejce podopiecznym trenera Roberta Góralczyka złudzeń nie pozostawili piłkarze Lechii Gdańsk, którzy po wielu nieudanych próbach sforsowania bytomskiej defensywy w końcu dopięli swego i zasłużenie zwyciężyli 2:0.

Trudno nie wspomnieć także o napiętych relacjach pomiędzy piłkarzami, a władzami Polonii Bytom. W miniony wtorek, w ramach protestu, piłkarze nie wyszli na trening. Chodzi oczywiście o zaległe pensje, które włodarze śląskiego klubu mają uregulować do 15 marca.

Niemałym zaskoczeniem jest brak Dawida Janczyka na liście powołanych na sobotnie spotkanie. Tym samym wypożyczony z CSKA Moskwa napastnik na debiut przed własną publicznością będzie musiał jeszcze trochę poczekać. - Dla nas teraz najważniejszy jest wynik, a nie wprowadzanie zawodnika na siłę do kadry. Dawid ma jeszcze braki kondycyjne, od przedwczoraj trenuje dwa razy dziennie. Chcemy, aby był w pełni gotowy na pierwszy mecz po przerwie reprezentacyjnej - motywuje swoją decyzję trener Sasal.

Do kadry drużyny sobotniego gospodarza wraca Maciej Korzym, któremu występ w meczu z Widzewem uniemożliwiło przeziębienie. W wyjściowej jedenastce prawdopodobnie zobaczymy natomiast Tomasza Lisowskiego. W ostatniej kolejce nie mógł on wystąpić z powodu niefortunnych zapisów w kontrakcie.

W zespole gości z pewnością zabraknie natomiast nadal kontuzjowanych Clemence’a Matawu, Petera Hricko i Lukasa Killara. Pod znakiem zapytania stoi także występ Krzysztofa Króla, który jeszcze w środę odczuwał ból.

W ostatnim spotkaniu tych drużyn, na stadionie przy ul. Olimpijskiej zwyciężyli goście. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył wtedy Andrzej Niedzielan. Obydwie ekipy powalczą o punkty, bo tak jednym jak i drugim są one niezbędne do realizacji założonych celów. Korona coraz więcej traci do miejsc gwarantujących występ w europejskich pucharach. Polonia natomiast sukcesywnie stacza się w tabeli pod czerwoną kreskę, oznaczającą spadek z ligi. Nad przedostatnią Arką ma bowiem tylko jeden punkt przewagi.

Korona Kielce - Polonia Bytom / sob 12.03.2011 godz. 14.45

Przewidywane składy:

Korona Kielce: Małkowski - Lisowski, Hernani, Stano, Golański - Sobolewski, Vuković, Jovanović, Puri - Niedzielan, Edi Andradina

Polonia Bytom: Kiełpin - Chomiuk, Hanek, Żytko, Telichowski - Radzewicz, Dziewulski, Tymiński, Kobylik, Jarecki - Podstawek

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).