Do trzech razy sztuka? - zapowiedź meczu Cracovia - Lech Poznań

Najpierw w ligowym spotkaniu pokonali Pasy 5:0 przy Bułgarskiej, a następnie w meczu 1/8 finału Pucharu Polski wygrali w Krakowie 4:1. Katem Cracovii jest Artjoms Rudnevs, który w dwóch występach przeciwko krakowianom zdobył 4 bramki (na 10 zdobytych w ogóle w rozgrywkach krajowych). Jedynego gola dla Cracovii w tym dwumeczu z Lechem zdobył natomiast Bartosz Ślusarski, dla którego jesienią nie było już miejsca w Krakowie, a w rundzie wiosennej ma na koncie już 2 trafienia dla Dumy Wielkopolski.

Pasy i Kolejorza w tamtym czasie prowadzili jednak inni szkoleniowcy niż teraz, czyli odpowiednio Rafał Ulatowski i Jacek Zieliński. Dla tego pierwszego pucharowa porażka z Lechem przelała czarę goryczy i jeszcze w trakcie meczu został zwolniony przez Janusza Filipiaka. Zielińskiego natomiast efektowne zwycięstwo przy Kałuży 1 i kilka dni później u siebie z Wisłą Kraków (również 4:1) nie uchroniło od dymisji. Ich następcy - Jurij Szatałow i Jose Mari Bakero - zadebiutowali na ławkach trenerskich w ligowym spotkaniu w tej samej, 12. kolejce. Od tego czasu Cracovia zdobyła sześć punktów, a Lech 14 (rozegrał jedno spotkanie więcej).

Trener Pasów docenia klasę poznańskiej drużyny: - To personalnie mocna drużyna i wszystko zależy od tego, jak nastawi się na najbliższy mecz. On sam natomiast ciągle walczy z problemami kadrowymi. Po ostatnim spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (0:0) na co najmniej dwie kolejki wypadł mu Vule Trivunović, a wciąż kontuzjowany jest Łukasz Mierzejewski. Na początku tygodnia nie trenowali natomiast Saidi Ntibazonkiza i Alex Suworow, którzy wrócili do zajęć dopiero w piątek.

Spotkanie z Cracovią będzie dla Lecha pierwszym po zimowej przerwie rozgrywanym poza rytmem gry co trzy dni, ale to nie oznacza, że Bakero nie będzie miał problemu z doborem składu. - Ten tydzień był po to, aby odpocząć fizycznie i psychicznie, a był to jednak najgorszy tydzień jeśli chodzi o zdrowie zawodników - mówi Hiszpan. Z powodu grypy do Krakowa nie pojechali w ogóle Jakub Wilk, Jacek Kiełb i Siergiej Kriwiec. z tego samego powodu pod znakiem zapytania stoi występ w niedzielnym meczu Rafała Murawskiego i Tomasza Mikołajczaka. Kontuzja uda cały czas doskwiera Grzegorzowi Wojtkowiakowi. Do gry wracają natomiast Ivan Djurdjević, Dimitrije Injac i Tomasz Bandrowski. W obu ekipach nikt nie pauzuje za kartki.

Niedzielny mecz dla zarówno dla Cracovii, jak i Lecha będzie miał wysoką stawkę. Inne spotkania potoczyły się bowiem w ten sposób, że w przypadku zwycięstwa Pasy nie opuszczą jeszcze co prawda ostatniego miejsca w tabeli, ale ucieczkę ze strefy spadkowej będą miały już na wyciągnięcie ręki. Natomiast Kolejorz w razie swojej wygranej może wskoczyć nawet 4. miejsce, co po rundzie jesiennej zakończonej przez poznaniaków na 11. pozycji wydawało się nieosiągalne w tak krótkim czasie.

***

Cracovia - Lech Poznań / nd. 13.03.2011 godz. 17:15

Przewidywane składy:

Cracovia: Kaczmarek - Struna, Nawotczyński, Kosanović, Puzigaca - Bartczak, Klich - Ntibazonkiza, Giza, Visnakovs - Dudzic.

Lech Poznań: Kotorowski - Wołąkiewicz, Bosacki, Arboleda, Luis Henriquez - Injac, Murawski - Kikut, Stilić, Ślusarski - Rudnevs.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).