Powód? Większość ekip byłaby bardzo poważnie osłabiona, bowiem zawodnicy są powoływani do kadr młodzieżowych.
Sytuację doskonale można zobrazować na przykładzie Lecha Poznań. - Z naszego zespołu do reprezentacji U-18, U-19 oraz U-20 powołano w sumie aż siedmiu piłkarzy. Gdyby zatem mecz z Wisłą Kraków doszedł do skutku, mielibyśmy okrojony skład - powiedział portalowi SportoweFakty.pl specjalista ds. sportu, Robert Sikora, który opiekuje się młodzieżową drużyną Kolejorza.
Do kadry powołani zostali następujący gracze Lecha: Bartosz Bereszyński, Marcin Kamiński, Tomasz Kędziora, Szymon Drewniak, Marcin Byszewski, Mateusz Możdżeń oraz Wojciech Golla.
Ubytki dotyczą także wielu innych klubów. Na zgrupowania wyjedzie po kilku zawodników Legii Warszawa, Wisły Kraków, Zagłębia Lubin oraz Jagiellonii Białystok.
- Złożyliśmy już pisemną prośbę o przełożenie spotkania Lech - Wisła na 6 kwietnia. Czekamy na odpowiedź spółki Ekstraklasa - poinformował Sikora.
Na razie nie wiadomo, czy inne kluby postąpią podobnie. Jest to jednak wielce prawdopodobne. Dziwić może konstrukcja terminarza Młodej Ekstraklasy. Warto bowiem zaznaczyć, że na ostatni weekend marca zaplanowano awansem mecze 26. kolejki. Wydaje się, że pośpiech i nadawanie takiego tempa rozgrywkom nie mają uzasadnienia. Obecnie koniec rywalizacji przypada na 28 maja. O wiele dłużej potrwa sezon m. in. w I i II lidze.
