Pierwsza misja Piotra Stokowca - zapowiedź meczu Polonia Warszawa - Widzew Łódź
- Sprawa jest jasna, przegrani skażą się na walkę o utrzymanie - mówią kibice przed meczem Polonii Warszawa z Widzewem Łódź. Czesław Michniewicz sprawdzi przy Konwiktorskiej świeżą trenerską myśl Piotra Stokowca.
Kamil Kołsut
- Chcemy, żeby drużyna stwarzała sytuacje i strzelała gole. Nie zadowala nas 0:0, chcemy widowiska i spektaklu - zapowiada w rozmowie z dziennikarzami nowy szkoleniowiec Czarnych Koszul. Stokowiec posadę trenera Polonii objął w poniedziałek, zajmując telefonicznie zwolnionego Theo Bosa. Rodowity kielczanin był wcześniej jednym z kilku asystentów Holendra, współpracował także z Jose Marii Bakero i Pawełem Janasem. Na Konwiktorską trafił za sprawą tego ostatniego, który przyciągnął go za sobą z... Widzewa właśnie.
- Obie drużyny znam doskonale - nie kryje Stokowiec. Jak na razie dał się poznać jako trener odważny, swoją pracę rozpoczął bowiem od relegowania do drużyny Młodej Ekstraklasy Euzebiusza Smolarka. Podobny los czeka każdego, kto nie będzie się należycie angażował w pracę na boisku. - Wiem, jaki potencjał tkwi w moim zespole i razem ze współpracownikami będziemy chcieli wykorzystać go do realizacji naszej strategii gry - zapowiada 38-letni szkoleniowiec. Widzew z pewnością na wiele jego drużynie jednak nie pozwoli, oba zespoły mają bowiem nóż na gardle.