Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Piłkarze Piasta mają mieszane uczucia

Zwycięstwo nad ŁKS-em Łódź pozwoliłoby Piastowi Gliwice zmniejszyć stratę do lidera rozgrywek do jednego oczka. Podopieczni Marcina Brosza w piątek jednak tylko zremisowali z rywalem w walce o awans. Piłkarze niebiesko-czerwonych po końcowym gwizdku sędziego mieli mieszane uczucia.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

Gliwiczanie do przerwy byli zespołem lepszym od ŁKS-u, ale to goście trafili do siatki. Po zmianie stron podwyższyli jeszcze na 2:0 i wydawało się, że jest już po zawodach. - Stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale gole zdobywali rywale. Doszło do tego, że musieliśmy odrabiać dwubramkową stratę - wyjaśnia Bartłomiej Sielewski.

Piast mimo nieciekawej sytuacji broni nie złożył i po nieco ponad godzinie gry zdołał zdobyć kontaktowego gola. Jego sytuację w walce o zwycięstwo skomplikowała czerwona kartka Mariusza Zganiacza. Mimo gry w osłabieniu piłkarzom Brosza udało się doprowadzić do wyrównania. Czy w Gliwicach cieszą się z wywalczonego w takich okolicznościach remisu? - Przegrywaliśmy 0:2, później graliśmy w dziesięciu, więc ten wynik powinniśmy traktować jako zdobycz punktową - mówi Bartosz Iwan. - Jeżeli popatrzymy na przebieg tego spotkania, z tego remisu możemy być zadowoleni, ale niedosyt na pewno pozostaje - dodaje Jakub Biskup.

Po piątkowym meczu sytuacja Piasta w walce o ekstraklasę skomplikowała się. Jeżeli Podbeskidzie pokona Termalicę Bruk Bet Nieciecza, gliwiczanie do miejsca premiowanego awansem będą tracić już cztery punkty.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×