Jurij Szatałow (trener Cracovii): -
o meczu: - Po trudnym meczu z Lechem Poznań, w który zawodnicy włożyli wiele emocji, ciężko było ich skoncentrować, żeby zagrali z jeszcze większym zaangażowaniem. Trzeba im więc wystawić wysoką ocenę za prawidłowe podejście do meczu. Widać, że zespół z biegiem czasu robi postęp w wielu elementach, które składają się na sukces.
o niespodziewanej absencji Arkadiusza Radomskiego: - Arek na meczu naciągnął mięsień brzucha. Chciał grać, ale podjąłem decyzję, żeby odpoczął.
Marcin Sasal (trener Korony Kielce):
o meczu: - Trzeba pogratulować Cracovii zwycięstwa. Mieliśmy mnóstwo kłopotów przed spotkaniem. Chcieliśmy zagrać na zero z tyłu, bo ostatnio robiliśmy dużo błędów w obronie i pracowaliśmy nad tym, żeby tych błędów nie popełniać. Do momentu straty bramki Cracovia miała jeden strzał, który obronił Małkowski, a tych sytuacji nie było. Później jednak popełniliśmy fatalne błędy i przegraliśmy wysoko. Trzeba wstrząsnąć zespołem, bo zagraliśmy fatalnie.
o pozostawieniu na ławce rezerwowych Andrzeja Niedzielana: - Niedzielan był chory i brał antybiotyki przez cały tydzień, więc mógł grać albo od początku i zejść po 30 minutach, albo wejść na ostatnie pół godziny. Plan był taki, że pierwszą połowę zagrać na zero i to się udało. Andrzej miał wejść na podmęczonego przeciwnika.