Łęczyńscy kibice walczą o Górnika
Spełnienie żądań głównego sponsora - Lubelskiego Węgla "Bogdanka" SA i zmiana nazwy klubu na GKS Bogdanka wzbudziła ogrom kontrowersji. W ramach protestu przeciwko tej decyzji najwierniejsi fani nie prowadzą dopingu i trybuna za bramką świeci pustkami. - Jest to trudna sytuacja - nie ukrywa Tomas Pesir.
Paweł Patyra
Kibice pojawili się na inaugurację rundy wiosennej, raz po raz akcentując przywiązanie do historycznej nazwy. Tuż przed przerwą meczu z Górnikiem Polkowice opuścili jednak stadion i zapanowała na nim grobowa cisza. - W żadnym wypadku ów manifest nie został skierowany do piłkarzy, trenerów czy kogokolwiek z pracowników klubu przy Jana Pawła II 13. Informujemy, że zarówno Zarząd jak i piłkarze zostali o naszej akcji poinformowani sporo wcześniej. Wszyscy, którzy opuścili stadion przed przerwą chcieli dobitnie pokazać, że są jeszcze osoby, którym nie są obojętne takie ponadczasowe wartości jak tradycja, honor czy przywiązanie - podkreślają kibice w oświadczeniu opublikowanym na stronie tylkogornikleczna.pl.