Super Lig: Zmarnowany rzut karny i asysta Grosickiego, Sivasspor gromi w ważnym meczu (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Mieszane uczucia będzie miał po spotkaniu 26. kolejki tureckiej Super Lig z Bucasporem Kamil Grosicki z Sivassporu. Polski skrzydłowy przy stanie 0:0 zmarnował rzut karny, ale później zanotował asystę, a jego zespół zwyciężył 4:0 z jednym z głównych rywali w walce o utrzymanie w ekstraklasie.

W tym artykule dowiesz się o:

W 27. minucie obrońca Bucasporu, Kamil Corekci sfaulował w swoim polu karnym Ricardo Pedriela za co został ukarany czerwoną kartką. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Grosicki, ale jego intencje wyczuł Atilla Ozmen i sparował uderzenie Polaka poza światło bramki.

Grający w przewadze jednego gracza Yigidos w końcu jednak dopięli swego i jeszcze przed przerwą prowadzenie im dał Michael Eneramo. W 61. minucie "Grosik" dograł z lewej strony do Pedriela, który z bliska podwyższył prowadzenie Sivassporu. Polak opuścił boisko w 70. minucie, a później jego partnerzy zdobyli jeszcze dwie bramki.

To pierwsza asysta Grosickiego dołożona do pięciu trafień w barwach Sivassporu. Dzięki niedzielnemu zwycięstwu drużyna Polaka odskoczyła pozostającemu w strefie spadkowej Bucasporowi na cztery punkty.

Zobacz zmarnowany rzut karny i asystę Kamila Grosickiego:

Źródło artykułu:
Komentarze (0)