Ostatni raz murawa została wymieniona w październiku. Długo jednak nie wytrzymała, bo od początku rundy wiosennej nie nadawała się do gry. Narzekali na nią wszyscy piłkarze, którzy mieli możliwość na niej wystąpić. W poniedziałek rozpoczęło się zrywanie nawierzchni i już wkrótce położona zostanie nowa.
To już piąta wymiana trawy w przeciągu kilkunastu miesięcy. Tym razem kosztować będzie to około 300 tysięcy złotych i zajmie się tym firma Greenboss. Problemy z trawą biorą się z tego, że dociera do niej zbyt mała ilość światła. W ostatnich miesiącach była ona naświetlana specjalnymi lampami solarnymi, ale nie pomogło to przywrócić pożądanego stanu murawy. Nowa nawierzchnia ma przetrwać przynajmniej do czerwca. Już na samym początku czeka ją jednak ciężki sprawdzian, ponieważ w przeciągu sześciu dni rozegrane zostaną trzy mecze. Przypomnijmu, że na Stadionie Miejskim swoje spotkania rozgrywa Lech i Warta.