Przerwę w rozgrywkach ekstraklasy spowodowaną meczami reprezentacji narodowych trenerzy Śląska Wrocław wykorzystali na zorganizowanie potyczki sparingowej. W piątek zielono-biało-czerwoni zmierzyli się z drużyną z Czech - FC Hradec Kralove.
W tym spotkaniu szansę na pokazanie się dostali głównie zawodnicy, którzy grę swoich kolegów w meczach ligowych obserwują albo z trybun, albo z ławki rezerwowych. W wyjściowej jedenastce WKS-u znaleźli się więc Rok Elsner czy Cristian Diaz.
Od początku spotkania zaatakowali piłkarze Śląska, ale jak to zwykle bywa z okazji meczów sparingowych wrocławian, nie udało im się strzelić gola. Z dobrej strony pokazywali się zwłaszcza Marek Gancarczyk i wspominany Diaz. Argentyńczyk bardzo chciał ulokować futbolówkę w bramce rywala, lecz zmarnował on dogodne sytuacje.
W przerwie u gospodarzy miały miejsce trzy zmiany, lecz nie przyniosły efektu w postaci gola dla Śląska. Atakowali nie tylko zawodnicy z Wrocławia, ale i raz na jakiś czas dawali o sobie znać piłkarze FC Hradec Kralove. Oni także nie zdołali zdobyć gola. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Śląsk Wrocław - FC Hradec Kralove 0:0
Skład Śląska Wrocław:
Kelemen - Socha (46' Szewczuk), Celeban (46' Sobota), Fojut (46' Ćwielong), Pawelec - Marek Gancarczyk, Elsner, Dudek, Madej (55' Abramowicz) - Vukelja (61' Jezierski) - Diaz (61' Łukasz Gikiewicz).