Na przełamanie zdecydowanie większe szanse daje się Podbeskidziu. Nawet mimo tego, że gramy przy Bogumińskiej to Podbeskidzie nie powinno mieć żadnych problemów ze zgarnięciem trzech punktów. Sytuacja Odry jest tragiczna, co nie oznacza, że zespół ten można lekceważyć. Odra Wodzisław od lat słynie z tego, że lubi robić sensacje. Urywanie punktów najlepszym, przynajmniej w Ekstraklasie było jedną ze specjalności chłopców z Bogumińskiej.
Pieniędzy w Wodzisławiu jak nie było tak nie ma. Z drugiej strony mamy też pozytywne wieści. Stabilizuje się sytuacja w zarządzie klubu. Dariusz Kozielski, ponownie pełni funkcję prezesa. Kolejna dobra informacja dla fanów wodzisławskiej Odry, to długo wyczekiwane porozumienie na linii Miasto-Odra. Mimo tego, że Odra ma wiele problemów to niebiesko-czerwonych lekceważyć nie wolno. Już w tamtej rundzie zespół na boisku zaprzeczał problemom w klubie. Teraz jest inaczej, bo Odra w trzech meczach doznała trzech porażek. Nie da się ukryć, że Odra miała swoje szanse na punkty w poprzednich spotkaniach, ale traciła je bardzo nierozsądnie. W efekcie czego na wiosennym koncie Odry mamy porażki z Piastem Gliwice(0:2), Wartą Poznań(1:3) i Bogdanką Łęczna(0:2). Jarosław Skrobacz, od samego początku mówił, że nie liczy na jakieś zdobycze na początku rundy wiosennej, chłopcy powinni się zgrać, a zarazem ograć w lidze i wtedy zaczną punktować. Teraz mamy już czwarte spotkanie i jakby na to nie patrzeć, w Wodzisławiu wszyscy coraz bardziej oczekują.. przełamania. Sytuacja klubu wygląda coraz gorzej, bo na wiosnę Odra zdecydowanie spada w dół w ligowej tabeli.
- Przegraliśmy już trzy mecze, ale musimy wygrać ten najbliższy. Jeśli chcemy zostać w lidze to musimy walczyć - powiedział Jean Fridolin Nganbe przed sobotnim meczem w rozmowie z mksodra.tv.
Zadanie to wydaje się jakże trudnym wyzwaniem. Na przełamanie liczy też Podbeskidzie, które w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyło zaledwie jeden punkt i już czas na zwycięstwo. Podbeskidzie do lidera I ligi traci zaledwie jeden punkt. Przypomnijmy, że ŁKS Łódź w piątek zremisował bezbramkowo z Wartą Poznań, co otwiera szanse Górali na to, żeby po zakończeniu meczu w Wodzisławiu zostać liderem. Nie ulega więc wątpliwością, że po porażce z Górnikiem Polkowice(0:1) i remisie z LKS Niecieczą(0:0) wszyscy w Bielsku liczą, że zobaczą wreszcie takie Podbeskidzie, jakie mogli oglądać w spotkaniach z Wisłą Kraków i Górale w sobotę pewnie zameldują się na pierwszym miejscu. Głównym problemem Górali jest rozgrywanie meczy co trzy dni. Trener gości Robert Kasperczyk na łamach strony głównej klub oznajmił, że: - Poczyniliśmy już pewne kroki, aby pomóc piłkarzom, by te mecze w cyklu środa-sobota wyglądały lepiej. Chłopcy muszą troszeczkę zmienić świadomość jeśli chodzi o podejście do rywali. Nie może być tak, że pokonujemy Wisłę Kraków po meczach w wymiarze historycznym. Trzy dni później przyjeżdża Termalica, zespół bardzo dobry jak na pierwszą ligę i remisujemy 0:0. Jestem pewny, że gdyby nie było środowego spotkania w Pucharze Polski, Niecieczę byśmy pokonali.
Kolejnym zmartwieniem trenera Podbeskidzie może być, fakt, że nadal kontuzjowanym jest Marek Sokołowski i Piotr Malinowski, z których w sobotę nie będzie mógł skorzystać. Do jego dyspozycji będzie już Jacek Broniewicz. W Odrze całkiem możliwe, że zobaczymy więcej doświadczenia i od początku spotkania na murawę wybiegną tacy piłkarze jak Michał Buchalik i Daniel Tanżyna.
Przypomnijmy również, że w rundzie jesiennej przy ul.Żywieckiej - Podbeskidzie pokonało 1:0 Odrę Wodzisław. Bramkę samobójczą zapisano Buchalikowi. Wtedy Podbeskidzie również było ogromnym faworytem, a mecz stał na bardzo wysokim poziomie i Górale odnieśli szczęśliwe zwycięstwo.
Mimo wielu problemów Odry, przyjazd Podbeskidzia do Wodzisławia nie musi oznaczyć, że przy Bogumińskiej nie będzie emocji. Odra z meczu na mecz zaczyna pokazywać nam coraz lepszy futbol i niebiesko-czerwoni mają zrobić wszystko by się przełamać. W dodatku trwa ligowa niemoc Podbeskidzia. Przy Bogumińskiej jedno jest pewne, że któraś z drużyn się przełamie. Za faworyta uchodzi zespół gości, ale Odra Wodzisław od zawsze jest kojarzona jako drużyna od robienia sensacji. Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków obu drużyn na wybranie się na Bogumińską, bądź też do śledzenia naszej relacji live.
Odra Wodzisław Śląski - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sb 26.03.11 godz. 16:00
Przypuszczalne składy:
Odra Wodzisław: Buchalik - Caha, Tanżyna, Cybulski, Marek - Skrobacz, Figiel, Jary, Brzozowski - Sikorski, Odunka.
Podbeskidzie: Zajac - Cienciała, Dancik, Konieczny, Osiński, Ziajka, Metelka, Koman, Łatka, Demjan, Cieśliński.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT