PZPN w sprawie chuligańskich zajść w Kownie
Przed meczem towarzyskim Litwa - Polska, który odbył się 25 marca w Kownie, doszło do starć między grupami polskich chuliganów stadionowych. Litewskie służby ochrony oraz policja usiłowały przywrócić porządek. W czasie meczu polscy kibice rzucali kamieniami i odpalali środki pirotechniczne, narażając życie i zdrowie służb mundurowych i zdrowie innych kibiców. Do bójek i naruszenia porządku publicznego dochodziło w mieście na długo przed rozpoczęciem spotkania. W związku tym już przed meczem policja zatrzymała 16 osób.
Race leciały z trybun, a na trybuny gaz / fot. Paula Duda
Prezes PZPN Grzegorz Lato zapowiedział stanowczo, że nie będzie pobłażania dla zakłócających porządek na stadionach. PZPN będzie dotkliwie karał kluby, łącznie z konsekwentnym stosowaniem zakazu udziału publiczności w meczach ligowych, uniemożliwieniem zakupu przez pseudokibiców biletów na mecze reprezentacji w kraju i zakazem uczestnictwa w meczach wyjazdowych.
- To niedopuszczalne! Nie pozwolimy, aby bandyci stwarzający zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób dyktowali warunki oglądania meczów i wszczynali regularne bitwy wokół stadionów. Będziemy zdecydowanie walczyć z chuligaństwem. Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu tego, co zaszło w Kownie, i mamy nadzieję, że policja litewska wyłapie wszystkich chuliganów. Dalsze konsekwencje wobec uczestników, którzy brali udział w bójkach, zostaną wyciągnięte po analizie dodatkowych materiałów przekazanych przez policję litewską. Wiadomo jednak, że zatrzymani pseudokibice nie będą mogli uczestniczyć w meczach reprezentacji narodowej - powiedział Grzegorz Lato.
Przeczytaj także: