Arka podpisała umowę o współpracy z Akademią Piłkarską w Malborku

W tym tygodniu doszło do sformalizowania i podpisania umowy o szkoleniu grup młodzieżowych i juniorskich oraz szerokiej współpracy pomiędzy Arką Gdynia, a Akademią Piłkarską w Malborku. Pierwszym partnerem Arki Gdynia w zakresie szkolenia był III-ligowy Orkan Rumia. Kolejnym ośrodkiem z którym współpracować będą żółto-niebiescy będzie Zatoka Puck.

Umowa pomiędzy Arką a AP w Malborku zakłada szeroką współpracę w zakresie szkolenia zawodników wszystkich grup młodzieżowych i juniorskich obu klubów. Współpraca obejmuje: aspekty szkoleniowe, wychowawcze oraz medyczne. Zakłada m.in. udział trenerów i instruktorów AP z Malborka w treningach prowadzonych przez szkoleniowców Arki, organizowanie konferencji i konsultacji w zakresie programów szkoleniowych. Planuje się także wspólne sparingi między drużynami młodzieżowymi obu klubów.

Pierwszym efektem współpracy ze szkółką w Malborku jest transfer z tamtejszej Akademii Piłkarskiej do zespołu ME Arki - utalentowanego napastnika Karola Szostka, który był bacznie obserwowany przez Arkę m.in podczas swoich występów w II-ligowym Bałtyku Gdynia - gdzie przebywał na wypożyczeniu w ubiegłym sezonie.

- Ta umowa to kolejny krok w budowaniu przez nas sieci ośrodków z którymi współpracować będziemy ściśle w zakresie wypromowania młodych talentów. To także promocja i popularyzacja Arki Gdynia w szeroko pojętym regionie. Dla nas oparcie drużyny o zawodników zagranicznych było potrzebą chwili i wynikało z aktualnej sytuacji na rynku piłkarsko-menadżerskim. W dłuższej perspektywie budować musimy jednak zaplecze w postaci wychowanków lub utalentowanych zawodników z najbliższego otoczenia - podkreślił dyrektor sportowy Arki Andrzej Czyżniewski, który był twórcą siatki szkoleniowej i skautingowej w poznańskim Lechu, a obecnie pracuje w rodzinnej Gdyni na rzecz żółto-niebieskich.

Koordynator szkolenia w AP z Malborka Zbigniew Jastrzębski, a zarazem były trener Lechii Gdańsk, Arki Gdynia i Bałtyku zaznaczył: - Najważniejszym aspektem takiej współpracy jest to, aby nie zmarnować talentów w mniejszych klubach. W ich przypadku nie może być "stagnacji" w rozwoju i szkoleniu. Młody zawodnik nie może "zginąć" po przyjściu do zespołu Ekstraklasy. Należy mu dawać szanse gry w Młodej Ekstraklasie, juniorach, a gdy nie ma tam pewnego miejsca wypożyczyć, albo odesłać do macierzystego klubu i monitorować.

Klub z Gdyni słynie z dobrego szkolenia młodzieży, a jednocześnie wielu wychowanków dostaje szanse gry nie tylko w drużynie ME, ale także na boiskach Ekstraklasy. Dość powiedzieć, że zdążyli już tam zadebiutować tacy gracze jak: Marcin Budziński, Michał Płotka, Krystian Żołnierewicz, Wojciech Wilczyński, Paweł Czoska, Michał Szromnik, Hieronim Zoch, Piotr Robakowski, a w kolejce czekają już kolejni utalentowani i chętni wychowankowie bądź gracze z regionu zaadaptowani przez Arkę. Dzięki takiej polityce żółto-niebiescy mają jeden z najmłodszych zespołów w Ekstraklasie, a jednocześnie w pierwszej drużynie gra najwięcej wychowanków.

- W życie wprowadzać będziemy różne projekty dotyczące nie tylko regionu, ale i samej Gdyni. Są na to zaplanowane środki w budżecie klubu. Teraz trwa praca od podstaw, organizujemy siatkę trenerów-wychowawców. Tylko tacy są gwarancją, że nie "zagubimy" gdzieś po drodze utalentowanych zawodników. Stawiamy na tych którzy jasno określą swoje priorytety i skupiać się będą na treningach. Dbać jednak będziemy także o ich wychowanie i wykształcenie. Stąd dalsze inwestycje w internat i współpracę ze szkołami - powiedział trener odpowiedzialny za szkolenie grup młodzieżowych w Gdyni - Jacek Dziubiński.

Po upadku II-ligowej Pomezanii, obecnie nie ma w Malborku silnej drużyny seniorskiej na szczeblu centralnym, stąd Akademia Piłkarska w tym mieście skupia się na szkoleniu młodzieży. Sekretarz AP w Malborku Wojciech Barnat potwierdza: - Obecnie prowadzimy pięć grup młodzieżowych w rocznikach 1993-97. Nie jesteśmy nastawieni na sukces zespołowy, ale właśnie na szkolenie indywidualne. Dlatego dzięki podpisaniu umowy z Arką liczymy na szersze perspektywy dla trenujących u nas zawodników.

Źródło artykułu: