Solidny opór FC Barcelonie postawiło Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne od pierwszego gwizdka zastosowali wysoki pressing na Katalończyków, którzy nie mogli dostać się pod bramkę Diego Lopeza. W ekipie Katalończyków widoczny był brak kontuzjowanego Xavi'ego oraz Lionela Messi'ego, który rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych.
W pierwszej połowie lepsze okazje podbramkowe mieli gospodarze, ale dwukrotnie Giuseppe Rossi nie wygrał rywalizacji z Victorem Valdesem.
Po przerwie Blaugrana miała jeszcze większą przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przełożyło się to na strzały. Sytuacja zmieniła się dopiero w 67. minucie. Po rzucie rożnym piłkę główką zgrał Sergio Busquets, a na 5. metrze świetnie przyjął ją Gerard Pique, który z półwoleja strzelił jedynego gola tego wieczoru.
Żółte Łodzie Podwodne miały świetną okazję na wyrównanie, ale uderzenie Santiago Cazorli świetnie wybronił nogami Victor Valdes. Tym samym na osiem kolejek przed końcem rozgrywek, Blaugrana powiększyła swoją przewagę nad Realem Madryt do ośmiu punktów.
Na trzecie miejsce awansowała Valencia. Nietoperze po pierwszej połowie przegrywała z Getafe 0:1, ale po zmianie stron prawdziwy show pokazał Roberto Soldado. Hiszpański napastnik, który dwa poprzednie sezony spędził właśnie w ekipie z przedmieść Madrytu, czterokrotnie pokonał golkipera gospodarzy.
Napastnik gości ani razu nie cieszył się z bramki strzelonej swojemu byłemu klubowi i dobił już do 10 trafień w tym sezonie.
Getafe - Valencia 2:4 (1:0)
1:0 - Manu del Moral 12'
1:1 - Soldado 46'
1:2 - Soldado 63'
1:3 - Soldado 70'
1:4 - Soldado 77'
2:4 - Sardinero 87'
Villarreal - FC Barcelona 0:1 (0:0)
0:1 - Pique 67'