W spotkaniu dwóch drużyn z dolnej części tabeli nie należało się spodziewać pięknego futbolu. Tak też rzeczywiście było na boisku, ale dla obu zespołów najważniejsza w tym dniu były trzy punkty. Większe umiejętności zostały po stronie gospodarzy, którzy jeszcze przed przerwą ustalili końcowy wynik spotkania. W 38. minucie ładny rajd rozpoczął Szymon Matuszewski, który przed polem karnym odegrał piłkę do Krzysztofa Bartoszaka. Zawodnik Jaroty strzałem z najbliższej odległości pokonał Dawida Dłoniaka. W międzyczasie futbolówka odbiła się jeszcze od wewnętrznej części prawego słupka zielonogórskiej bramki.
Po wznowieniu gry tempo spotkania znacznie spadło, co było na rękę zielonogórzanom. Jednak podopieczni Mirosława Zelisko nie potrafili zmienić rezultatu, a sami mogli stracić kolejne dwie bramki, kiedy po uderzenie z woleja Krzysztofa Bartoszaka futbolówka uderzyła w poprzeczkę. Jeszcze na minutę przed końcem ten sam zawodnik ponownie trafił w to samo miejsce bramki gości. Na dziesięć minut przed końcem drugą żółtą kartkę zobaczył Marcin Brzykcy i Lechia musiała kończyć spotkanie w dziesiątkę.
Jarota Jarocin - Lechia Zielona Góra 1:0 (1:0)
1:0 - Bartoszak 38'
Jarota Jarocin: Brzostowski - Matuszewski, Skowron, Czabański, Oczkowski, Witkowski (81' Nawrocki), Skupiński, Danielak (90' Karcz), Pawlak (75' Piosik), Cierniewski (86' Gałczyński), Bartoszak.
Lechia Zielona Góra: Dłoniak - Tyktor, Brzykcy, Górski, Sucharek, Topolski (71' Lewicki), Głowania, Figiel, Dorniak (54' Małecki), Kojder, Duchnowski (63' Niewiadomski).
Żółte kartki: Brzykcy (Lechia).
Czerwona kartka: Brzykcy (za drugą żółtą).
Sędzia: Damian Skórka (Koszalin).
Widzów: 439.
